- Rosja zareaguje na to niezwykle negatywnie. O ile rozumiemy, do tej pory ta decyzja nie znalazła żadnego zastosowania w praktyce. Miejmy nadzieję, że nie znajdzie. Wszelkie takie działania przeciwko obywatelom Rosji pociągną za sobą środki zaradcze i kontrreakcję. Jest to całkiem zrozumiałe i przewidywalne - powiedział Pieskow.
- Widzimy, że kraje UE, kraje Ameryki Północnej dosłownie prześcigają się w przyjmowaniu różnych antyrosyjskich i nieprzyjaznych środków wobec nas. Widzimy też, że wyczerpuje im się arsenał pewnych środków, które ich zdaniem mogą wywrzeć na nas presję i zmusić nas do zmiany stanowiska, co jest błędnym osądem - przekonywał rzecznik Putina.