Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 13:06 Publikacja: 27.06.2022 21:00
Foto: swp-berlin.org/mat.pras.
Co stoi za odmową kanclerza Scholza formalnego wypowiedzenia porozumienia Rosja–NATO z 1997 roku?
Z jednej strony jest to zapowiedź skierowana w stronę Rosji: Niemcy chcą się trzymać zasad, przynajmniej teoretycznie, i chcą dać sygnał, że są gotowe przestrzegać umów. Być może pewną rolę odgrywa tu także spojrzenie w przyszłość, w świat powojenny, w którym Niemcy co prawda nie uważają partnerstwa z Rosją za możliwe, ale mogą przynajmniej uznać rozmowy z Rosją za konieczne. Jednocześnie jednak kanclerz zasygnalizował, że Niemcy popierają wzmocnienie wschodniej flanki i chciałyby zwiększyć zaangażowanie Bundeswehry np. na Litwie czy Słowacji. Innymi słowy akt stanowiący Rosja–NATO jest co najmniej interpretowany elastycznie lub też zostanie całkowicie zignorowany.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Donald Trump nie powiedział w rozmowie z Fox News, że pomoże Polsce dopiero po zakończeniu wojny. Jego odpowiedź...
Weto Stanów Zjednoczonych uniemożliwiło przyjęcie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zawierającej wezwanie do nat...
Do ambasady Polski w Waszyngtonie wpłynął list napisany przez Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego - informują „...
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz mówił na forum Bundestagu, że Władimir Putin testuje, na co może sobie pozwolić...
Stany Zjednoczone za pośrednictwem kilku kanałów dyplomatycznych nakłaniały Japonię, aby nie uznała państwa pale...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas