Ambasador w Kijowie: Jest namiastka życia przedwojennego. Ludzie się adaptują

- jeśli Rosjanie sądzili, że poprzez zastraszanie, poprzez taki koszmar, stworzą presję społeczną, ukraińską na prezydenta Zełenskiego, by się poddał, to się przeliczyli - mówi w rozmowie z RMF FM ambasador Polski w Ukrainie Bartosz Cichocki.

Publikacja: 21.03.2022 09:11

Bartosz Cichocki

Bartosz Cichocki

Foto: MSZ

Polski ambasador w porannej rozmowie zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację w Mariupolu. Jego zdaniem Władimir Putin prowadzi taktykę "nieudolnego, tchórzliwego agresora". - 

- Sądził, że tu ludzie go będą przyjmować z kwiatami. Potem się okazało, że nie, ale nie potrafi sobie poradzić z ukraińskim żołnierzem, więc niszczy. Próbuje stworzyć sytuację – też tutaj się myli – że ludzie będą woleli rosyjską okupację, byle ten koszmar się skończył - mówił Bartosz Cichocki.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Dyplomacja
Donald Trump: Gdybym nie został prezydentem, Władimir Putin zająłby całą Ukrainę
Dyplomacja
Francja oskarża rosyjski wywiad o serię cyberataków
Dyplomacja
Kto pojawi się na Szczycie Trójmorza w Warszawie? Będzie „ważny gość z Ukrainy”
Dyplomacja
Donald Trump: Być może Putin po prostu mnie podpuszcza
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Dyplomacja
Zełenski rozmawiał z Trumpem. Przedstawiciel Białego Domu mówi o „produktywnej” rozmowie