To pierwsze opublikowane dane na temat odsetka osób w Szwecji, które mają przeciwciała wskazujące na kontakt z koronawirusem SARS-CoV-2.
Główny epidemiolog kraju, Anders Tegnell przyznał, że liczba ta jest "nieco niższa" od spodziewanej, ale "nie wyraźnie niższa, może o jeden lub kilka procent".
- Pokrywa się dość dobrze z modelami, które mieliśmy - stwierdził Tegnell przemawiając na konferencji w Sztokholmie.
Badanie przeprowadzono, by ustalić czy mieszkańcy Szwecji mogą wykształcić u siebie tzw. odporność stadną. Odporność taką uzyskuje się, gdy kontakt z wirusem miało 60-80 proc. populacji.
Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego chce przeprowadzać podobną liczbę badań na obecność przeciciał co siedem dni przez osiem tygodni.