Rząd mówi wprost, że sytuacja epidemiczna kraju jest poważna. I wprowadza kolejne ostre reżimy sanitarne, zapowiadając równocześnie, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, zostanie wprowadzony lockdown.
– Jeżeli liczba przekroczy 70–75 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców, zostanie wprowadzona narodowa kwarantanna – poinformował podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Obecnie liczba zakażonych wynosi powyżej 50 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców, dlatego też rząd włączy kolejny „bezpiecznik".
Ale może być jeszcze gorzej. Jak tłumaczył minister zdrowia Adam Niedzielski, w optymistycznym scenariuszu można się spodziewać zatrzymania zachorowań na poziomie 25–30 tys. dziennie. – Mamy też negatywne scenariusze. Jeden z nich wskazuje, że przy nieprzestrzeganiu obostrzeń w grudniu może dojść nawet do 400 czy 600 tys. zachorowań – tłumaczył szef resortu zdrowia.
W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 24 692 nowych zakażeniach. Zmarły 373 osoby.
Zdalna szkoła
Rząd zdecydował o przedłużeniu do 29 listopada nauki zdalnej w klasach powyżej 4. szkoły podstawowej i w szkołach średnich. Dodatkowo zdecydowano o przeniesieniu na system zdalny klas 1–3 szkoły podstawowej. – Podajemy na razie tę datę, ale być może będziemy musieli ją przesunąć. Na wsparcie pracy nauczycieli przeznaczamy również dodatkowy bon w wysokości 500 złotych na zakup akcesoriów do pracy zdalnej – mówił premier.