Michał Boni: Robotów nie da się opisać w paragrafach

O tym, jakie wyzwania przed prawodawcą stawia rozwój robotyzacji i jak sobie z nimi radzić, a także dlaczego nie warto wszystkiego regulować w przepisach i kto miałby ponosić odpowiedzialność za działania sztucznej inteligencji – mówi europarlamentarzysta w rozmowie z Szymonem Cydzikiem.

Aktualizacja: 27.02.2017 09:11 Publikacja: 27.02.2017 08:35

Michał Boni: Robotów nie da się opisać w paragrafach

Foto: 123RF

Rz: Unia Europejska pracuje nad regulacjami dotyczącymi prawa robotów. Efektem ponadrocznych prac, prowadzonych głównie przez Komisję Prawną Parlamentu Europejskiego, jest raport „Zasady prawa cywilnego w robotyce" (Civil Law Rules on Robotics). Czy znalazły się w nim jakieś ciekawe spostrzeżenia?

Michał Boni: Raport zawiera wiele analiz i sugestii, jak oswajać się ze światem robotów. Nie mówimy tu o maszynach, które wykonują prace automatyczne i zastępują proste czynności, ale o robotach uczących się, sztucznych inteligencjach mogących przetwarzać bardzo szybko duże ilości różnego rodzaju danych, które albo mają wgrane, albo zdobywają je przez sensory. Jesteśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o stanowienie prawa, bo jest jeszcze wcześnie, a cały obszar się szybko rozwija. Gdybyśmy chcieli teraz stworzyć twarde prawo, to zajęłoby to co najmniej dwa lata, a do tego czasu roboty będą już zupełnie inne, jeszcze bardziej sprawne w działaniach.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Edukacja i wychowanie
TK przeciwko zmianom w nauczaniu religii. Czy szkole grozi chaos?
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Prawo karne
"To przestępstwo". Prawnicy o komentarzach pod adresem Kasi Nawrockiej