Polacy pracują krócej niż rok temu. Bardziej pracowici od nas są Niemcy i Brytyjczycy.
Tak wynika z danych opublikowanych przez unijną agencję Eurofund. Pokazują one faktyczną liczbę godzin przepracowanych w IV kw. 2007 r. w jednym miejscu pracy przez osoby zatrudnione na pełnym etacie. Zestawienie uwzględnia zarówno zwolnienia lekarskie, jak i nadgodziny, różni się więc od ustawowego tygodnia pracy. W Polsce jest to przeciętnie 40 godzin i osiem godzin nadliczbowych.
Brytyjczycy pracują o 4 godziny więcej niż ich czas ustawowy, a Niemcy – o 3,5 godziny. To dwa kraje, gdzie różnica między czasem faktycznie przepracowanym a ustawowym jest największa. Średnio Brytyjczycy i Niemcy pracują mniej niż rekordziści w zestawieniu, czyli Bułgarzy i Rumuni, ale za to zdecydowanie więcej, niż wymaga od nich prawo. W Polsce ta nadwyżka wynosi 24 minuty.
W całej Unii średni ustawowy czas pracy to 38 godzin 36 minut, a faktycznie pracownik spędza w pracy więcej. Przy czym w starej Unii jest to 37 godzin 54 minuty, a w nowych państwach członkowskich – średnio 39 godzin 36 minut.
– Ważna jest metodologia badania – komentuje informacje Eurofund prof. Elżbieta Kryńska z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. Z innych danych opublikowanych w sierpniu przez UE wynika, że w całym 2007 roku każdy Polak pracował (bez względu na formę zatrudnienia) prawie 42 godziny i 54 minuty.