Na wrześniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopę referencyjną NBP o 0,75 pkt proc., do 6 proc. Ekonomiści w większości spodziewali się, że RPP zdecyduje się na obniżkę o 0,25 pkt proc. Nawet taki ruch większość z nich uważała zaś za przedwczesny.
Prezes NBP poinformował PAP Biznes, że na rzecz tak głębokiej obniżki stóp przemawiały dane, które pojawiły się od lipcowej tzw. projekcji NBP, czyli prognoz analityków z Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP. Te dane, w ocenie większości członków Rady wskazywały, że „ zarówno dynamika PKB jak i inflacja mogą w najbliższym okresie kształtować się znacząco poniżej wartości przewidywanych w lipcu”. Glapiński podkreślił też, że spełniony został warunek obniżki stóp, który wymieniał w poprzednich miesiącach: inflacja zmalała poniżej 10 proc.