Wzrost obarczony ryzykiem

Bruksela tnie prognozę wzrostu gospodarczego Polski. Niepokój budzą zbyt wolno rosnące inwestycje.

Publikacja: 09.11.2016 22:27

Wzrost obarczony ryzykiem

Foto: sxc.hu

W tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,1 proc., w 2017 – 3,4 proc, a w 2018 – 3,2 proc. To wynik wciąż dający nam miejsce w unijnej czołówce, ale gorszy niż oczekiwany w prognozie sprzed kliku miesięcy.

W opublikowanej w środę analizie Komisja Europejska wskazuje, że zmiana przewidywań spowodowana jest spadkiem dynamiki inwestycji. Te finansowane z unijnych funduszy jeszcze się nie rozkręciły, bo wciąż nie ruszyły programy z budżetu na lata 2014–2020. Dodatkowo widać osłabienie nakładów finansowanych przez państwo i w państwowych firmach. Gospodarka ciągle rośnie w niezłym tempie dzięki konsumpcji prywatnej, której służy dobra sytuacja na rynku pracy oraz program 500+.

Nadzieja w inwestycjach

Komisja przewiduje, że inwestycje ruszą jeszcze pod koniec 2016 roku. Tym bardziej że firmy mają spore zasoby finansowe, a stopy procentowe są niskie. Elementem ryzyka może być niepewność związana z przyszłym kierunkiem polityki gospodarczej rządu oraz kwestią praworządności, czyli skutecznego weryfikowania aktów prawnych pod względem ich konstytucyjności.

Dynamika eksportu pozostanie wysoka. Bo jak twierdzi Komisja, polskim firmom służą niskie koszty pracy i w miarę tani złoty.

Komisja zwraca uwagę na niepokojące zjawiska na rynku pracy. Bezrobocie, już teraz na rekordowo niskim poziomie, dalej będzie spadać. Jednak możliwości wzrostu zatrudnienia, potrzebnego dla podtrzymania wzrostu gospodarczego, powoli się wyczerpują. W 2018 roku zatrudnienie stanie w miejscu z powodu niekorzystnej sytuacji demograficznej (coraz mniej populacji w wieku produkcyjnym) oraz polityki zniechęcania do udziału w rynku pracy. Zarówno dodatek 500+, jak i planowane obniżenie wieku emerytalnego trzymają z dala od rynku pracy osoby mniej wykształcone.

Jednorazowo niski deficyt

W tym roku polski deficyt budżetowy będzie najniższy od 2007 roku, czyli okresu sprzed światowego kryzysu finansowego, i wyniesie 2,4 proc. PKB. Jest to jednak zjawisko jednorazowe, spowodowane sprzedażą częstotliwości radiowych, która dała państwu wpływy rzędu 0,5 proc. PKB.

Rok 2017 będzie pierwszym pełnym rokiem obowiązywania programu 500+ i częściowo zobaczymy też wtedy skutki obniżenia wieku emerytalnego (od IV kwartału 2017). W rezultacie deficyt wzrośnie do 3 proc. PKB. Byłoby gorzej, ale wyższy wzrost gospodarczy zapewni większe dochody z tytułu podatków i składek społecznych. Na 2018 rok KE prognozuje wzrost do 3,1 proc., choć ten szacunek obarczony jest dużą niepewnością. Między innymi dlatego, że wyjątkowo trudno oszacować efekty reformy podatku dochodowego.

Dla całej UE Bruksela przewiduje skromny wzrost na poziomie 1,5–1,7 proc. w okresie 2016–2018. Jeszcze w tym roku nastąpi spadek PKB w Grecji o 0,2 proc., ale już w 2016 roku wszystkie kraje UE będą na plusie, a w Grecji wzrost gospodarczy ma wynieść 2,7 proc.

Komisja Europejska ostrzega jednak przed ryzykami. Sytuacja na rynkach zagranicznych jest niepewna, popyt na europejski eksport może się więc załamać. A w najbliższym czasie unijna gospodarka nie będzie już korzystać z takich nadzwyczajnych zjawisk, jak spadek cen ropy czy deprecjacja euro. Budowane z trudem w ostatnich latach ożywienie gospodarcze może więc ulec wygaszeniu.

W tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,1 proc., w 2017 – 3,4 proc, a w 2018 – 3,2 proc. To wynik wciąż dający nam miejsce w unijnej czołówce, ale gorszy niż oczekiwany w prognozie sprzed kliku miesięcy.

W opublikowanej w środę analizie Komisja Europejska wskazuje, że zmiana przewidywań spowodowana jest spadkiem dynamiki inwestycji. Te finansowane z unijnych funduszy jeszcze się nie rozkręciły, bo wciąż nie ruszyły programy z budżetu na lata 2014–2020. Dodatkowo widać osłabienie nakładów finansowanych przez państwo i w państwowych firmach. Gospodarka ciągle rośnie w niezłym tempie dzięki konsumpcji prywatnej, której służy dobra sytuacja na rynku pracy oraz program 500+.

Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Małe chwile radości dla kredytobiorców walutowych. Stopy procentowe w dół
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński