Już tylko Polska na plusie

W II kwartale Polska było jedynym krajem w Unii Europejskiej, którego PKB wciąż rósł. Wzrost o 1,1 proc. przebił oczekiwania ekonomistów, ale okazał się nierównomierny

Aktualizacja: 29.08.2009 04:52 Publikacja: 28.08.2009 11:03

Już tylko Polska na plusie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Tempo wzrostu naszego Produktu Krajowego Brutto przyspieszyło z 0,8 proc. do 1,1 proc. (w ujęciu rocznym). Dane zaskoczyły analityków, którzy oczekiwali po II kwartale tylko 0,5 proc. O tyle polski PKB wzrósł w ujęciu kwartał do kwartału.

Gospodarki Grecji i Cypru, które obok Polski rosły w I pierwszym kwartale, w kolejnym radziły sobie dużo gorzej (spadek PKB odpowiednio o 0,2 i 0,7 proc.).

Najsilniejszy wzrost ze składowych wskaźnika odnotowała produkcja budowlano-montażowa (aż 4,5 proc.), nieźle radziły sobie także usługi (+ 2,8 proc.). Konsumpcja indywidualna zwiększyła się o 1,9 proc.

O 2 proc. obniżył się popyt krajowy i inwestycje (-2,9 proc.).

[srodtytul]Wzrost jest, ale niezrównoważony[/srodtytul]

- Struktura wzrostu jest niekorzystna - uważa Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP. - Spadek popytu krajowego pogłębia się, co jest bardzo złym znakiem - dodaje.

Motorem wzrostu gospodarczego był w dużej mierze eksport netto - uważają analitycy Banku Millennium. Konkurencyjność polskich firm na zagranicznych rynkach poprawił słaby złoty (od lipca 2008 r. do końca II kwartału nasza waluta straciła wobec euro 28 proc.).

Ponadto, jeżeli spojrzeć na dane niewyrównane sezonowo to względem I kwartału gospodarka zanotowała jednak roczny spadek (1,4 proc. wobec 1,7 proc. poprzednio).

[srodtytul] Przystępujemy do rewizji prognoz na ten rok[/srodtytul]

- Fakt, że PKB wzrósł o ponad 1 proc. spowoduje rewizję oczekiwań dotyczących wzrostu gospodarczego w całym roku. Myślę, że nasza gospodarka w 2009 r. może wzrosnąć 0,8 proc. - uważa Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Banku.

W reakcji na dane o PKB złoty umocnił się o 0,4 proc. wobec euro, powiększając skalę wcześniejszej zwyżki. O godzinie 10:19 euro kosztowało 4,0763 złotego, wobec 4,0991 przed publikacją danych GUS.

[srodtytul]MFW nam zaufa[/srodtytul]

Relatywnie wysokie tempo wzrostu PKB naszego kraju powinno uspokoić Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który prognozował w czerwcu, że nasza gospodarka skurczy się w tym roku o 0,5 proc.

- Informacja o wzroście rzędu 1,1 proc. jest bardzo pozytywna. Przedstawiciele MFW nie powinni już wątpić, że PKB Polski w 2009 r. będzie dodatni - mówi Peter Attard Montalto, ekonomista rynków wschodzących Banku Nomura.

[srodtytul] Co na to RPP?[/srodtytul]

Z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej kluczowe będą dane o PKB za III kwartał oraz to czy dynamika spadku inwestycji nie będzie się pogłębiać. Ponad 1-procentowy wzrost PKB w drugim kwartale obniżył prawdopodobieństwo obniżek stóp do końca roku. Podwyżek należy się natomiast spodziewać w drugiej połowie 2010 r.

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/artykul/19420,355242_Recesji_nie_bedzie.html] Recesji nie będzie![/link][/b]

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/355281.html]Banki podnoszą już tegoroczne prognozy wzrostu[/link][/b][/ramka]

[ramka] [srodtytul]Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP, partner Ernst&Young[/srodtytul]

Dane o wzroście PKB za drugi kwartał cieszą, ale nie są powodem do hurraoptymizmu. Warto przeanalizować strukturę tego wzrostu. Pogłębia się spadek popytu krajowego, co przekłada się m.in. na spadek nakładów inwestycyjnych. Jeśli konsumpcja będzie spadać, nie oczekiwałbym znacznie lepszych danych w kolejnych kwartałach. Tym bardziej, że sytuacja gospodarcza Polski jest mocno uzależniona od rynków zagranicznych, szczególnie Niemiec i Francji. Mimo ostatnich niezłych danych o stanie tych gospodarek, wielu analityków spodziewa się drugiego dna kryzysu.

Niewątpliwe wpływ na tempo wzrostu mają środki unijne, ale nie przeceniałbym ich znaczenia. Spory - 4,5 procentowy wzrost rdr, jaki zanotowała branża budowlana, wynika z finansowanych z funduszy unijnych inwestycji infrastrukturalnych. Nie jest to jednak wpływ na tyle istotny by zapobiec spadkowi nakładów inwestycyjnych. Przedsiębiorcy spoza sektora budowlanego wstrzymują swoje projekty i uzależniają ich realizację nie od dostępności funduszy UE, ale popytu na swoje produkty. [i]u.mi[/i]

[srodtytul]Juraj Kotian, ekonomista ds. Europy Środkowo-Wschodniej, Erste Group[/srodtytul]

Polska tak dobrze radzi sobie w kryzysie, dlatego że jej gospodarka jest jedną z bardziej zamkniętych w regionie. Nie jest tak uzależniona od eksportu jak słowacka czy węgierska, a rynek wewnętrzny jest stosunkowo duży. Ponadto deficyt na rachunków bieżących nie stanowił dla niej w pierwszej fazie kryzysu tak znaczącego problemu, jak np. dla Rumunii, Bułgarii czy państw bałtyckich. Polska gospodarka ma więc podstawy, by rozwijać się bez większych wstrząsów.

Spodziewamy się, że wzrost PKB Polski za cały 2009 r. wyniesie około [b]1,2 proc.[/b], a w przyszłym roku przyspieszy do [b]2,6 proc.[/b] [i]hk[/i] [/ramka]

Tempo wzrostu naszego Produktu Krajowego Brutto przyspieszyło z 0,8 proc. do 1,1 proc. (w ujęciu rocznym). Dane zaskoczyły analityków, którzy oczekiwali po II kwartale tylko 0,5 proc. O tyle polski PKB wzrósł w ujęciu kwartał do kwartału.

Gospodarki Grecji i Cypru, które obok Polski rosły w I pierwszym kwartale, w kolejnym radziły sobie dużo gorzej (spadek PKB odpowiednio o 0,2 i 0,7 proc.).

Pozostało 91% artykułu
Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Małe chwile radości dla kredytobiorców walutowych. Stopy procentowe w dół
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński