Wbrew pozorom to optymistyczne dane. Jeszcze trzy miesiące temu Gartner prognozował, że sprzedaż mikroprocesorów w ujęciu rok do roku będzie w 2009 r. mniejsza aż o 22,4 proc. i wyniesie 198 mld dol.

Powodem weryfikacji prognozy jest lepsza niż spodziewana sprzedaż komputerów osobistych napędzana głównie przez klientów indywidualnych. – Producenci sprzętu wykazali się elastycznością cenową, a konsumenci mocno zareagowali na nową ofertę – skomentował Bryan Lewis, wiceprezes Gartner Research. Większe, niż oczekiwano, zapotrzebowanie na sprzęt sprawiło, że w drugim kwartale amerykański Intel, największy producent mikroprocesorów na świecie, zanotował 17-proc. wzrost przychodów rok do roku. Samsung, nr 2 na światowym rynku, w tym czasie sprzedał aż o 30 proc. mikroprocesorów więcej niż w 2008 r.

Tak wyraźny wzrost sprzedaży skłonił do weryfikacji prognoz na 2009 r. także samego Intela. Koncern przewiduje, że w trzecim kwartale kalendarzowym tego roku przychody spółki wyniosą 8,8 mld dol. Wcześniejsze prognozy, formułowane jeszcze na początku lipca, zakładały przychód rzędu 8,55 mld dol.

Do lepszych wyników Intelu przyczynia się m.in. popularność komputerów osobistych typu netbook. Wiele z nich jest wyposażonych w mikroprocesory Atom, produkowane przez tę firmę.