Bezprzewodowe sieci to dla użytkowników duża wygoda, ponieważ nie wymagają układania kabli, kucia ścian itp. Ich mniejsza od przewodowych wydajność i niezawodność nie ma znaczenia w zastosowaniach domowych. Większość użytkowników wciąż instaluje sieci, żeby zapewnić dostęp do Internetu kilku domowym komputerom.

Bardziej wrażliwe na jakość transmisji danych możliwości, jak wyświetlanie zgromadzonych na komputerze (w cyfrowym aparacie) plików wideo czy przesyłanie plików audio na zestawy hi-fi, nie cieszą się jeszcze masową popularnością. Mimo to użytkownicy zaczynają powoli adaptować bardziej wydajne technologie transmisji danych: nowe wersje technologii Wi-Fi czy Gigabit Ethernet, który umożliwia transfer z prędkością 1000 Mb/s.

Według analityków firmy In-STAT liderem w technologii Wi-Fi będą kraje azjatyckie. Europa będzie natomiast przodować w bardziej egzotycznych technologiach transmisji danych: po domowej sieci energetycznej i po kablu koncentrycznym.

Wraz ze spadkiem ceny urządzeń w ciągu najbliższych czterech lat liczba domowych sieci opartych na Gigabit Ethernecie potroi się i wyniesie 90 mln. Łącznie za 2,5 roku na całym świecie będzie działało 300 mln domowych sieci komputerowych.