Minister pracy, Jolanta Fedak chce by do 3,3 mld zł. Jakie w tym roku są przeznaczone na aktywną pomoc bezrobotnym w ramach Funduszu Pracy dodać jeszcze 1,5 mld zł. W specjalnym oświadczeniu poparł ją Waldemar Pawlak.
- Drastyczne zmniejszanie przez Ministerstwo Finansów środków na Fundusz Pracy doprowadzi do wzrostu bezrobocia. W konsekwencji przedstawiony przez ministra Rostowskiego plan redukcji deficytu finansów publicznych stanie się nierealny – stwierdził.
- Przypomniał, że urzędy pracy mają o 70 proc. mniej środków na walkę z bezrobociem niż w 2010 r. Oznacza to brak wsparcia dla ponad 350 tys. bezrobotnych. Ograniczanie środków na finansowanie m.in. szkoleń, kursów i dotacji na zakładanie firm przekłada się bezpośrednio na wzrost liczby osób pozostających bez pracy. – Jeżeli te formy wsparcia zostaną znacznie ograniczone, niemożliwe będzie zmniejszenie poziomu bezrobocia do założonych w tym roku przez rząd 10,9 proc. – dodał.
- Minister gospodarki podkreśla, że ograniczenie pieniędzy na aktywne formy bezrobocia wynika z propozycji ministerstwa finansów. A plan FP został przyjęty przez rząd I wprowadzony w ustawie budżetowej przez parlament.
Waldemar Pawlak podkreśla, że minister pracy i polityki społecznej kilkakrotnie zwracała się do ministra finansów z wnioskiem o zwiększenie w 2011 r. o 1,5 mld zł. środków na Fundusz Pracy i wciąż czeka na odpowiedź.