Bezrobocie w maju - 12,2 proc.

Sezon na truskawki zmniejszył bezrobocie, a ze względu na wysoką inflację pod koniec roku wynagrodzenia mogą zacząć rosnąć dużo szybciej niż dziś

Aktualizacja: 07.06.2011 20:29 Publikacja: 07.06.2011 11:56

Bezrobocie w maju - 12,2 proc.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Stopa bezrobocia w maju spadła do 12,2 proc. z 12,6 proc. w kwietniu – szacuje resort pracy. – W okresie wiosenno-letnim jest to głównie zasługa prac sezonowych w budownictwie, rolnictwie czy branżach związanych z turystyką – analizuje Katarzyna Sędzimir, ekonomistka PKO BP. Drugim istotnym powodem – jak podkreśla resort pracy – było wykreślenie ze statystyk tych, którzy nie potwierdzają gotowości podjęcia pracy.

W sumie liczba osób pozostających bez pracy spadła  poniżej 2 mln, do nieco ponad 1,96 mln. Pozytywnym sygnałem jest też to, że bezrobotnych ubywa we wszystkich regionach kraju. Najszybciej zaś w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie wciąż jest bardzo trudna sytuacja (19,5 proc. bezrobocia).

– Majowe statystyki pokazują umiarkowaną poprawę na rynku pracy – mówi Sędzimir. – Ale daleko jeszcze nam do ideału.

– Kluczowe jest zachowanie firm w kwestii zatrudniania pozasezonowego – zauważa Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ. Tu, niestety, perspektywy nie są dobre.

– Zatrudnianie w przedsiębiorstwach przekroczyło poziom sprzed kryzysu – mówi Winek. – Inaczej mówiąc, firmy odbudowały swoje zasoby pracy, teraz będą wciąż przyjmować nowych pracowników, ale już wolniej niż w ostatnich miesiącach.

Zdaniem ekonomistów i rządu na koniec roku bezrobocie spadnie do ok. 10,9 – 11,1 proc., czyli ok. 1,8 mln osób.

Ciekawie za to przedstawiają się prognozy dotyczące wzrostu wynagrodzeń. – Presja inflacyjna jest coraz silniejsza. A to przekłada się na oczekiwanie podwyżek – zauważa Piotr Bielski, analityk BZ WBK. – Pod koniec roku, może nawet w III kw., przeciętne wynagrodzenie może być wyższe nawet o 7 proc. niż rok wcześniej – wylicza. – Najbardziej rosną koszty utrzymania mieszkań i ceny żywności. Coraz większa część domowego budżetu przeznaczana jest na podstawowe wydatki. Nic dziwnego, że Polscy chcą lepiej zarabiać – dodaje Winek.

Stopa bezrobocia w maju spadła do 12,2 proc. z 12,6 proc. w kwietniu – szacuje resort pracy. – W okresie wiosenno-letnim jest to głównie zasługa prac sezonowych w budownictwie, rolnictwie czy branżach związanych z turystyką – analizuje Katarzyna Sędzimir, ekonomistka PKO BP. Drugim istotnym powodem – jak podkreśla resort pracy – było wykreślenie ze statystyk tych, którzy nie potwierdzają gotowości podjęcia pracy.

W sumie liczba osób pozostających bez pracy spadła  poniżej 2 mln, do nieco ponad 1,96 mln. Pozytywnym sygnałem jest też to, że bezrobotnych ubywa we wszystkich regionach kraju. Najszybciej zaś w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie wciąż jest bardzo trudna sytuacja (19,5 proc. bezrobocia).

Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Małe chwile radości dla kredytobiorców walutowych. Stopy procentowe w dół
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński