Dobre warunki płacy i pracy mogą znaleźć przedstawiciele sektora finansowego, agencji public relations i firm doradczych, farmaceuci, lekarze, pracownicy budowlani i sektora gazowo-naftowego. Największe „ssanie" na profesjonalistów do sektora finansowego i budownictwa jest dzisiaj w Dubaju i Katarze.
Tymczasem to oni właśnie razem z architektami i deweloperami w popłochu wyjeżdżali w 2009 roku,kiedy załamał się dubajski rynek nieruchomości,a sektor finansowy brnął w kłopoty. najczęściej młodzi, doskonale wykształceni i rozpieszczeni warunkami pracy i wysokimi płacami zostawiali na lotniskowym parkingu niespłacone luksusowe auta i wsiadali w poszukiwaniu pracy w samoloty lecące do Europy bądź na Daleki Wschód. Wielu z nich nie ma już powrotu na Bliski Wschód, po wyjeżdżając najczęściej zostawili długi. A media pełne były opowieści o młodych deportowanych bankowcach i pracownikach agencji pr.
Dzisiaj 81 procent firm na Półwyspie Arabskim przyznaje, że mają kłopoty ze znalezieniem dobrych pracowników.
— Warunki zatrudnienia wyraźnie się poprawiły - przyznaje Gareth El Mettouri, dyrektor firmy headhunterskiej Robert Half International. — I oczywiście wróciły wszelkiego rodzaju bonusy i nagrody wróciły. W bankowości średnia podwyżka płac w pierwszej połowie 2013 wyniosła 8,1 proc. Podobnie jest w sektorze ubezpieczeniowym. Łatwo jest znaleźć pracę specjalistom od IT,ale tutaj podwyżki są mniejsze - średnio o nieco ponad 5 proc., ale z kolei podstawowe zarobki są godziwe- dodaj James Saywer z Robert Half Middle East. Dobrze zarabia się w Dubaju również w transporcie lotniczym i petrochemicznym, oraz w administracji państwowej, tyle te funkcje zarezerwowane są dla obywateli ZEA. Generalnie o podwyżkach płac mówi 55 proc. ankietowanych przez firmę analityczną Aon Hewitt.
Najłatwiej jest dzisiaj znaleźć dobrze płatną pracę w Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Omanie, a także w Katarze. Najtrudniej w Bahrajnie - uważa Toby Simpson dyrektor generalny The Gulf Recruitment Group. Ten kraj o najbardziej liberalnej gospodarce w regionie nadal cierpi z powodu niepokojów społecznych. Zdaniem Simpsona najwięcej nowych miejsc pracy będzie powstawało w Arabii Saudyjskiej, zaś na największe podwyżki płac można liczyć w Omanie. Z kolei w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ożywił się sektor prywatny, stąd popyt na pracowników.