Wczoraj specjalny zespół powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę przedstawił kolejny pomysł, jak rozwiązać problem frankowiczów. Propozycja ma większą szansę powodzenia od pierwotnej, która została zaproponowana przez rząd w styczniu. Wciąż jednak zdaniem ekonomistów brakuje jej podstawowych założeń.
- Wszyscy oczekiwali, że konkretów będzie wczoraj więcej – mówi Marcin Mrowiec.
Kilka nowych pomysłów jednak się pojawiło.
– Panowie profesorowie wyraźnie powiedzieli, że nie będą włączane publiczne pieniądze ani quasi-publiczne Narodowego Banku Polskiego czy innych instytucji do rozwiązywania tego problemu. Ma on być rozwiązany na linii kredytobiorca frankowy – bank, który mu te kredyty udzielał – mówi.