Wracają pandemiczne obostrzenia. Pomorskie szpitale wstrzymują odwiedziny

Według Ministerstwa Zdrowia niemal codziennie o zakażeniu wirusem SARS-Cov-2 dowiaduje się ponad tysiąc osób. By chronić pacjentów, którzy są najbardziej narażeni na skutki Covid-19, szpitale decydują się na wprowadzenie obostrzeń i wstrzymują odwiedziny.

Publikacja: 09.11.2023 13:21

Można zauważyć coraz większą liczbę chorych na Covid-19

Można zauważyć coraz większą liczbę chorych na Covid-19

Foto: Fotorzepa/ Jakub Mikulski

„Ze względu na obserwowany wzrost zachorowań na Covid-19 oraz z uwagi na bezpieczeństwo zdrowotne informujemy o ograniczeniu odwiedzin pacjentów w naszych 4 placówkach szpitalnych” – poinformowała spółka Szpitale Pomorskie. Oznacza to, że bliscy pacjentów hospitalizowanych w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni, Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni, Szpitalu Specjalistycznym im. Floriana Ceynowy w Wejherowie i Centrum Medycznym Smoluchowskiego w Gdańsku, nie będą mogli do nich swobodnie wchodzić.

Szpitale zrobią jednak wyjątek. „Odwiedziny są możliwe wyłącznie w uzasadnionych przypadkach, po uzyskaniu zgody lekarza oddziału” – zastrzega spółka. Chodzi o to, by uniknąć sytuacji jak w czasie największego zagrożenia Covid-19, gdy nie można było pożegnać się z umierającą osobą bliską.

Obostrzenia nie tylko na Pomorzu

Pomorskie szpitale są kolejnym miejscem, które zdecydowało się na wprowadzenie obostrzeń związanych z rosnącą liczbą zachorowań na Covid-19. Już pod koniec października Szpital Wojewódzki w Poznaniu odnosząc się do „obecnej sytuacji epidemiologicznej dotyczącej wzmożonej zachorowalności na SARS-CoV-2", a także „troski o bezpieczeństwo i komfort pacjentów" wstrzymał odwiedziny w następujących oddziałach: Oddziale Chorób Wewnętrznych z Pododdziałem Diabetologicznym, Oddziale Internistyczno-Kardiologicznym z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Internistyczno-Kardiologicznego oraz Oddziale Transplantologii i Chirurgii Ogólnej. Na tym ostatnim zostały one wstrzymane „ze względu na potencjalne ryzyko zakażenia u pacjentów po przeszczepach".

Coraz większe zagrożenie Covid-19

Szpitale zastrzegają, że wprowadzone zakazy będą obowiązywać „do czasu ustania zagrożenia epidemiologicznego”. Kiedy to będzie? Nie wiadomo, bo jak na razie liczba zakażonych SARS-Cov-2 rośnie.

Oficjalne raporty Ministerstwa Zdrowia mówią codziennie o ponad tysiącu nowych zakażeniach. W czwartek, 9. listopada było to 1169 nowych zakażeń a 7 osób zmarło – z czego dwie wyłącznie w wyniku zakażenia koronawirusem.

Na 2803 wykonane testy 1211 dały pozytywny wynik. - Najbardziej niepokoi mnie odsetek dodatnich testów. Według WHO, jeśli ten odsetek wynosi ponad 5 proc., oznacza to, że wirus wymknął się spod kontroli i rzeczywista liczba zakażeń może być dużo większa – mówiła kilka dni temu w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska mikrobiolożka z Uniwersytetu im. Marii Cukie-Skłodowskiej w Lublinie.

Czytaj więcej

Szuster-Ciesielska: nawet 40 proc. testów na Covid-19 ma dodatni wynik

Dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z Gazeta.pl podkreślał: - Gdybyśmy wykonali 10 razy więcej testów, mielibyśmy najprawdopodobniej 10 razy więcej chorych. Szacujemy, że teraz może chorować kilkadziesiąt tysięcy nowych osób dziennie – tłumaczył. - Mamy falę i to bardzo wysoką. Zachorowań jest bardzo dużo.

„Ze względu na obserwowany wzrost zachorowań na Covid-19 oraz z uwagi na bezpieczeństwo zdrowotne informujemy o ograniczeniu odwiedzin pacjentów w naszych 4 placówkach szpitalnych” – poinformowała spółka Szpitale Pomorskie. Oznacza to, że bliscy pacjentów hospitalizowanych w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni, Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni, Szpitalu Specjalistycznym im. Floriana Ceynowy w Wejherowie i Centrum Medycznym Smoluchowskiego w Gdańsku, nie będą mogli do nich swobodnie wchodzić.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
COVID19
Holandia. Pacjent prawie dwa lata chorował na Covid. Wirus mutował 50 razy
COVID19
Potwierdzono skutki uboczne u zaszczepionych przeciwko COVID-19
COVID19
Niemcy: Powikłania u 0,00072 procent szczepionych na COVID-19
COVID19
Covid-19 wciąż nie odpuszcza. Dominuje nowy wariant
COVID19
W szpitalach w USA wracają obowiązkowe maski. Grypa i COVID atakują