- W lipcu dokładnie przejrzymy wszystkie dane, przeglądamy je cały czas - w lipcu będzie czas na konkluzję i z całą pewnością ta nowela budżetu będzie miała miejsce - powiedział Tusk w Sygnałach Dnia.

- Nasze działania (...) mają na celu uniknięcie dwóch niekorzystnych zjawisk. Pierwszym byłoby podwyższanie podatków, a drugim byłoby podwyższanie deficytu, czyli zadłużanie państwa (...). Na razie jesteśmy, (...) na dobrej drodze, aby uniknąć tej potrzeby podwyższania podatków i jakiegoś drastycznego podwyższania deficytu - dodał.

Wedle planów rządu deficyt w tym roku wyniesie 18,2 miliarda złotych.