Budżet państwa wciąż jest dosyć napięty. Dochody po maju wyniosły 116,3 mld zł, czyli o 2 mld zł mniej niż wynikałoby to z harmonogramu realizacji budżetu.
Problem po stronie dochodowej to efekt kłopotów z wpływami z podatku VAT. Po pięciu miesiącach wyniosły one ok. 50 mld zł. To mniej niż w zeszłym roku o ok. 3,6 mld zł (choć na cały rok zakładany jest ich wzrost o kilka procent). Resort finansów wyjaśnia ten spadek spadkiem cen towarów i usług konsumpcyjnych i oczekuje, że w kolejnych miesiącach wraz z rosnąca inflacją ubytki uda się nieco nadrobić. W samym maju wpływy z VAT okazały się o ok. 1,6 proc. wyższe niż rok wcześniej.