Który rząd zadłużył Polskę najbardziej? Z naszej przedwyborczej analizy jasno wynika, że liderem pod względem nominalnych liczb jest rząd PiS. W 2023 r. dług publiczny ma wynosić bowiem niemal 1,7 bln zł, a więc aż ok. 770 mld zł więcej niż osiem lat wcześniej. Za to za rządów koalicji PO–PSL przyrost ten był dwa razy mniejszy i wyniósł 340 mld zł.
Kryzysowe okresy
Inaczej wygląda sytuacja, gdy uwzględnimy realne wartości, czyli w stosunku do PKB. Za czasów PO–PSL tylko przez dwa lata dług był niższy niż 50 proc. PKB, a w kryzysowym 2013 r. skoczył do niebezpiecznego poziomu 57 proc. PKB. By uniknąć przekroczenia limitu 60 proc. PKB, ówczesne władze podjęły kontrowersyjny ruch, likwidując część OFE.
Za czasów rządu PiS dług plasował się poniżej 50 proc. PKB przez cztery lata (łącznie z prognozami na 2023 r.). A byłoby jeszcze więcej takich okresów, gdyby nie wybuch pandemii w 2020 r., co wymusiło reakcję w postaci ogromnych pakietów pomocowych. Tylko w tym jednym roku zadłużenie wzrosło o 290 mld zł i rekordowe 11,5 pkt proc. PKB (z 45,7 do 57,2 proc. PKB).
Czytaj więcej
Deficyt w budżecie państwa w 2024 r. ma skoczyć do ok. 165 mld zł z 92 mld zł w tym roku. A dług całego sektora finansów publicznych ma wzrosnąć o niemal 340 mld zł do ponad 2 bln zł – wynika z uzasadnienia do projektu ustawy budżetowej na 2024 r.