Rząd chce zaoszczędzić na wynagrodzeniach urzędników i nauczycieli

Rząd chce zaoszczędzić na wynagrodzeniach 14 mld zł. Bez zmniejszenia zatrudnienia w urzędach czy edukacji raczej się nie obędzie.

Aktualizacja: 09.06.2016 07:00 Publikacja: 08.06.2016 19:35

Minister finansów Paweł Szałamacha ma ambitny plan obniżenia kosztów pracy w sferze budżetowej. W 2015 r. wydatki na cel sięgnęły ogromnej kwoty 182 mld zł, czyli 10,2 proc. PKB. Choć były lata, gdy wynagrodzenia rosły szybciej (np. o 11 proc. w 2010 r.), to minister chce je ograniczyć do historycznie niskiego poziomu 9,4 proc. PKB. Oznacza to zmniejszenie płac o 14 mld zł.

Na razie rząd nie przygotował planu, ale redukcja wydatków w praktyce oznacza zwykle, że albo wynagrodzenia pracowników budżetowych będą rosły wyraźnie wolniej niż PKB, albo państwo zacznie zwalniać. – Taki ambitny cel może osiągnąć, zamrażając płace oraz redukując zatrudnienie – podkreśla Aleksander Łaszek, główny ekonomista Fundacji FOR. – Poprzedni rząd głównie zamrażał wynagrodzenia. Obserwując działania jego następców, można powiedzieć, że raczej będzie stawił na konsolidację administracji – dodaje.

Pozostało 88% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Budżet i podatki
Polska w piątce krajów UE o najwyższym deficycie. Będzie reakcja Brukseli
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład