W poniedziałkowej prasie ukaże się oferta sprzedaży akcji elektrowni PAK oraz kopalni Pątnów i Adamów, które należą do ministra skarbu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że minister może rozpocząć przetarg, bo wcześniej zdołał przekonać drugiego udziałowca PAK – Zygmunta Solorza-Żaka, by nie blokował tego procesu. Biznesmen zadeklarował gotowość do negocjacji – zarówno na temat sprzedaży posiadanych akcji, jak i współpracy ze zwycięzcą przetargu.
Elektrim, kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka, jest właścicielem 47 proc. akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. I jako inwestor sprawuje za zgodą Skarbu Państwa sprzed kilku lat kontrolę operacyjną nad elektrowniami. Jeśli zainteresowany spółką inwestor nie porozumie się z Solorzem-Żakiem, do transakcji najprawdopodobniej nie dojdzie.
Sytuacja prawna Elektrimu jest skomplikowana, a dotychczasowe spory tego inwestora ze Skarbem Państwa praktycznie blokowały jakiekolwiek próby wystawienia na sprzedaż akcji PAK. Na przykład w 2007 r., gdy ówczesny minister Wojciech Jasiński próbował przekonać władze KGHM Polskiej Miedzi, by porozumiały się z Elektrimem co do odkupienia pakietu jego akcji w elektrowniach, doprowadziło to do kolejnego konfliktu. Elektrim zażądał od MSP, by zrealizowało do końca umowę prywatyzacyjną i przekazało spółce pakiet akcji państwa. W tym czasie Elektrim wystawił nawet MSP rachunek na 2 mld zł za to, że nie zrealizowało obietnicy oddania mu kopalni. Rok później resort miał pomysł, by to Enea została inwestorem PAK, ale nie przekonał biznesmena.
Zainteresowane firmy będą mogły składać wstępne oferty na zakup akcji elektrowni i kopalni przez sześć tygodni. Według informacji „Rz” jednym z faworytów przetargu może być czeski CEZ. Ten koncern już kilka lat temu zgłaszał zainteresowanie nabyciem akcji PAK.