Jeśli ktoś zamierza sprzedawać akcje Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, najlepiej to zrobić na starcie handlu nimi – takie wnioski płyną z ankiety „Rz” przeprowadzonej wśród 12 analityków domów maklerskich i zarządzających funduszami.
Inwestor indywidualny, który 9 listopada sprzeda akcje giełdy na otwarciu pierwszej sesji, może liczyć na 10,55 proc. zysku. Oznacza to, że akcje operatora warszawskiego parkietu zadebiutują po 47,54 zł. Drobni gracze zapisywali się na akcje po 43 zł. Przy założeniu, że po przydziale akcji inwestor otrzyma 25 walorów, może wówczas liczyć na 113 zł zarobku. Od tego musi odliczyć podatek oraz koszt prowizji dla brokera.
Większość ankietowanych twierdzi, że w ciągu dnia notowania spadną. Na koniec pierwszej sesji akcje mogą być tańsze o 49 groszy niż na debiucie.
Zyskają ci, którzy zdecydują się trzymać akcje dłużej, ale powinni spodziewać się mniejszego zarobku – wynika z naszej ankiety. Sprzedając po miesiącu, można liczyć na 8,08-proc. stopę zwrotu, a po kwartale od debiutu na 7,78 proc. zysku.
Sam debiut operatora warszawskiego parkietu będzie wyglądał już mniej okazale – wynika z przewidywań pytanych przez nas ekspertów. Notowania GPW na otwarciu powinny wzrosnąć o 3,34 proc. Kursem odniesienia na debiutanckiej sesji będzie bowiem 46 zł. Jest to cena, po jakiej inwestorzy instytucjonalni zapisują się na papiery giełdy.