- Proponujemy 2/3 dochodów do unijnej kasy, a 1/3 do budżetów narodowych – powiedział wczoraj Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. Dałoby to w 2020, finalnym roku obowiązywania nowego wieloletniego budżetu, kwotę 54,2 mld euro. Zastąpiłaby ona połowę składek narodowych liczonych jako procent produktu krajowego brutto. Zdaniem komisarza to jedno z najbardziej wydajnych źródeł finansowania i jedno z najmniej szkodliwych dla gospodarki realnej.
Propozycja KE przewiduje dwie stawki: 0,1 proc. dla akcji i obligacji, a 0,01 proc. dla instrumentów pochodnych. Miałby on obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku i przynieść roczne dochody rzędu 57 mld euro.
Polska zapłaciłaby
1,8 mld euro mniej
do unijnego budżetu w 2020 roku, gdyby wprowadzono podatek od transakcji finansowych w formie proponowanej przez Komisję Europejską.