Moody's: Deficyt finansów publicznych sięgnie 4,4 proc. PKB

W związku ze spowolnieniem gospodarczym nie tylko nasz kraj ma kłopoty z osiągnięciem celów fiskalnych – przekonuje agencja ratingowa Moody’s.

Publikacja: 19.07.2013 01:12

Moody's: Deficyt finansów publicznych sięgnie 4,4 proc. PKB

Foto: Bloomberg

W tym tygodniu rząd zapowiedział, że znowelizuje ustawę budżetową na 2013 rok, podwyższając limit dopuszczalnego deficytu budżetowego z 36 do około 52 mld zł. Deficyt polskiego sektora finansów publicznych wyniesie w efekcie w tym roku 4,4 proc. PKB, wobec 3,9 proc. PKB w ub.r. – prognozuje Jaime Reusche, główny analityk agencji Moody's ds. państw naszego regionu.

Deficyt ten uda się Polsce sprowadzić poniżej 3 proc. PKB przypuszczalnie dopiero w 2015 r. Ten cel, postawiony przez UE, rząd zamierzał spełnić już w ub.r. – Inne rządy też odkryły, że skoro tempo wzrostu ich gospodarek pozostaje poniżej potencjału, osiągnięcie celów fiskalnych stało się większym wyzwaniem. Polska nie jest wyjątkiem – powiedział w rozmowie z „Rz" Reusche.

Ludwik Kotecki, główny ekonomista Ministerstwa Finansów, zapewnił wczoraj, że pomimo podwyższenia deficytu budżetowego dług publiczny na koniec roku nie przekroczy drugiego progu ostrożnościowego, czyli 55 proc. PKB. To zmuszałoby rząd do przyjęcia na przyszły rok zrównoważonego budżetu.

Agencja Moody's – posługując się unijną metodologią liczenia długu – szacuje, że na koniec roku sięgnie on 57,3 proc. PKB. Tak liczone zadłużenie już w 2011 r. przekroczyło 55 proc. PKB.

We wtorek agencja Moody's zapewniła, że nowelizacja budżetu nie wpłynie na jej ocenę wiarygodności kredytowej polskiego rządu, która obecnie wynosi A2. Zaznaczyła jednak, że jeśli gospodarka jeszcze bardziej wyhamuje, pogarszając stan finansów publicznych, może zmienić zdanie. Obecnie Moody's prognozuje, że PKB Polski powiększy się w tym roku o 1,4 proc., a w przyszłym o 2,5 proc. W ub.r. tempo wzrostu wyniosło 1,9 proc. – Nie traktujemy zwiększenia przez rząd deficytu budżetowego jako nowego bodźca dla gospodarki. Raczej jest to próba pozwolenia, aby zadziałały automatyczne stabilizatory koniunktury – powiedział „Rz" Jaime Reusche.

Agencja nie widzi też niczego złego w tym, że rząd zdecydował się zawiesić obowiązywanie przepisów ograniczających wydatki rządu, gdy dług publiczny przewyższa 50 proc. PKB, oraz tzw. tymczasowej reguły wydatkowej, która nie pozwala zwiększać wydatków o więcej niż 1 proc. w ujęciu realnym. Zdaniem części ekonomistów to ogranicza wiarygodność rządu.

– Dotychczasowe reguły miały zapewnić stabilność finansów publicznych kosztem elastyczności polityki fiskalnej, co odzwierciedlało ambitne cele rządu. Gdy takie reguły są testowane w trudnych warunkach ekonomicznych, może się pojawić konieczność ich ulepszenia, aby bardziej wybiegały w przyszłość, były bardziej przejrzyste i odporne na kryzysy – ocenił Reusche.

W tym tygodniu rząd zapowiedział, że znowelizuje ustawę budżetową na 2013 rok, podwyższając limit dopuszczalnego deficytu budżetowego z 36 do około 52 mld zł. Deficyt polskiego sektora finansów publicznych wyniesie w efekcie w tym roku 4,4 proc. PKB, wobec 3,9 proc. PKB w ub.r. – prognozuje Jaime Reusche, główny analityk agencji Moody's ds. państw naszego regionu.

Deficyt ten uda się Polsce sprowadzić poniżej 3 proc. PKB przypuszczalnie dopiero w 2015 r. Ten cel, postawiony przez UE, rząd zamierzał spełnić już w ub.r. – Inne rządy też odkryły, że skoro tempo wzrostu ich gospodarek pozostaje poniżej potencjału, osiągnięcie celów fiskalnych stało się większym wyzwaniem. Polska nie jest wyjątkiem – powiedział w rozmowie z „Rz" Reusche.

Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie