Ruszył wyścig po kasę z PPK. Orlen zagra z PZU

Największe firmy wybierają instytucje finansowe, które pomogą im uruchomić PPK i będą zarządzać gromadzonymi w nich pieniędzmi. To dopiero początek procesu tworzenia PPK, ale pierwsze umowy firm z instytucjami już są.

Publikacja: 15.07.2019 15:06

Ruszył wyścig po kasę z PPK. Orlen zagra z PZU

Foto: Bloomberg

Pracownicze Plany Kapitałowe mają nas zachęcić do dodatkowego oszczędzania na cele emerytalne. Program wystartował 1 lipca. Jako pierwsze PPK udostępnią swoim pracownikom duże firmy, które zatrudniają co najmniej 250 osób. Takich firm jest 4034. Zatrudniają w sumie prawie 3,2 mln osób. Pozostałe przedsiębiorstwa będą włączane do programu stopniowo, co pół roku.

Każda firma ma obowiązek wybrać instytucję finansową, która utworzy dla niej pracowniczy plan kapitałowy. Do tworzenia PPK i zarządzania gromadzonymi w nich pieniędzmi pracowników dopuszczono 19 instytucji finansowych. Pierwsze umowy o zarządzanie już są.

Orlen już wybrał

PKN Orlen poinformował, że zawarł z PZU umowę o zarządzanie pracowniczym planem kapitałowym.

- Dzięki temu kilkanaście tysięcy pracowników największej firmy w Europie Środkowo-Wschodniej będzie miało możliwość oszczędzania w PPK prowadzonym przez największą grupę finansową w tej części Europy – skomentowały tę decyzję obie firmy.

– Inwestujemy w rozwój wszystkich pracowników w ramach Grupy Orlen, dbając o ich satysfakcję z warunków zatrudnienia i poczucie bezpieczeństwa. Szeroka oferta pakietów socjalnych to jeden ze sposobów na utrzymanie, ale też pozyskanie najlepszych specjalistów w branży – powiedział Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. - Pracownicze Plany Kapitałowe są ważnym uzupełnieniem tej oferty i cieszy nas, że możemy realizować ten program z zaufanym i wiarygodnym partnerem, jakim jest PZU – dodał.

– Wspólnie napędzamy przyszłość, jak głosi credo PKN Orlen. Dla PZU ta przyszłość to finansowe bezpieczeństwo pracowników, którzy zdecydują się na oszczędzanie w PPK. Oferując atrakcyjne warunki, chcemy wspierać budowanie oszczędności przez Polaków, co wspomoże jakość życia na emeryturze. Jako Grupa PZU jesteśmy dla klientów biznesowych i indywidualnych bezpiecznym, sumiennym i stabilnym partnerem – powiedział z kolei Paweł Surówka, prezes zarządu PZU.

Umów jest już więcej

Ale umowa z Orlenem to nie jedyna zdobycz PZU. Już wcześniej PZU TFI poinformowało, że liczba umów o zarządzanie zawartych w pierwszych godzinach funkcjonowania PPK sięga co najmniej kilkudziesięciu. - Co najmniej kilka razy więcej jest procedowanych. Na współpracę z TFI PZU zdecydowali się najwięksi pracodawcy z całej Polski, reprezentujący m.in. branże budowlaną, górniczą, meblarską, spożywczą czy tekstylną – poinformowało PZU TFI, ale nie podało nazw tych firm.

Sygnały o zawarciu umów o zarządzanie docierają też z innych instytucji finansowych uprawnionych do tworzenia PPK, ale i one nie podają na razie żadnych szczegółów. Wszystkie informacje na ten temat będą zbierane w ewidencji PPK. Zbudował ją Polski Fundusz Rozwoju, który odpowiada za wdrożenie programu Pracowniczych Planów Kapitałowych. Tłumaczy, że ewidencja będzie sercem informatycznym tego projektu. Z czasem będzie ono wielką bazą danych, do której trafiać będą związane z PPK informacje o pracodawcach i pracownikach i gromadzonych przez nich oszczędnościach.

Ucieczka w PPE

Nie wszystkie firmy muszą tworzyć PPK. Wyjątków jest jednak niewiele. Z obowiązku tworzenia PPK pracodawcę zwalnia posiadanie Pracowniczego Planu Emerytalnego. Są tu są jednak dodatkowe warunki. PPE musi być uruchomione przed terminem, w którym firma ma obowiązek udostępnienia pracodawcom PPK. W przypadku firm, które zatrudniają co najmniej 250 osób, była to połowa tego roku. Ponadto do PPE w danej firmie musi należeć co najmniej 25 proc. załogi, a składka, którą pracodawca wpłaca na konto pracownika w PPE nie może być niższa niż 3,5 proc. jego pensji brutto. Te 3,5 proc. po stronie pracodawcy, to więcej niż w PPK, gdzie jego minimalna wpłata to 1,5 proc. pensji brutto pracownika. Z punktu widzenia firmy pracownicze programy emerytalne są więc droższe niż pracownicze plany kapitałowe. Okazuje się jednak, że część firm woli zaproponować swoim pracownikom to pierwsze rozwiązanie. Widać to na podstawie danych Komisji Nadzoru Finansowego dotyczących liczby złożonych przez firmy wniosków o wpis programu do rejestru PPE.

– Na przełomie lat 2018 i 2019 organ nadzoru odnotował ponadstandardowy, ciągły i regularny wzrost liczby wniosków o wpis do rejestru pracowniczych programów emerytalnych – mówił nam niedawno Jacek Barszczewski, dyrektor departamentu komunikacji społecznej w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego.

– Kumulacja wniosków o wpis programu do rejestru PPE nastąpiła w okresie od września 2018 r. do lutego 2019 r. – dodał.

Według najświeższych danych działających PPE jest już 1551. Tymczasem a koniec 2016 r. działało 1036 PPE, na koniec 2017 r. – 1054, a na koniec 2018 r. – 1232. - Z naszego punktu widzenia nie ma większego znaczenia czy firma ma u siebie PPE czy też będzie miała PPK. Ważne, że udostępnia pracownikom program gromadzenia dodatkowego kapitału na czas emerytury – mówi jednak Paweł Borys, prezes PFR.

Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki