Akcja ewakuacja. Żegnajcie, Chiny

Ponad 50 dużych, międzynarodowych spółek chce przenieść część produkcji z Chin - wynika z wyliczeń Nikkei Asian Review. To jeden ze skutków wojny handlowej między Chinami i USA.

Publikacja: 19.07.2019 15:14

Akcja ewakuacja. Żegnajcie, Chiny

Foto: Bloomberg

Według Nikkei, koncern Apple zapytał swoich dostawców jak wpłynie na ich działalność przeniesienie od 15. do 30 proc. produkcji z Chin do Indii. Apple ma też wkrótce zacząć testową produkcję swoich słuchawek w Wietnamie. Może to wskazywać, że część jego fabryk zostanie przeniesionych do tego kraju.

Amerykańscy producenci komputerów Dell i HP chcą przenieść do 30 proc. swojej produkcji z Chin do Wietnamu, na Filipiny lub Tajwan. Sharp, Nintendo i Kyocera myślą o przenosinach cześci fabryk do Wietnamu. Casio Computer, Ricoh i Citizen Watch mogą przeprowadzić część chińskich zakładów do Tajlandii. Panasonic i GoPro mogą wytwarzanie niektórych swoich produktów przenieść do Meksyku.

Japońska firma Mitsuba chciałaby produkować części samochodowe w USA, wcześniej przeniosła część produkcji z Chin do Wietnamu. Komatsu, japoński producent maszyn budowlanych, przeniósł część zakładów do Tajlandii i USA, myśli jeszcze o powrocie do Japonii.

Proces relokacji produkcji obejmuje nawet chińskie spółki, np. producent telewizorów TCL przeniesie część produkcji do Wientamu a producent opon Sailun Tire do Tajlandii.

– Potrzebujemy środków, które pozwolą nam uniknąć ryzyka ceł [w USA na towary z Chin – red.] i mieć możliwość korzystania z amerykańskich zamówień. Co prawda czwarta runda podwyżek amerykańskich ceł na chińskie produkty została zawieszona, ale nie wiemy, co się wydarzy później – twierdzi Kiyofumi Kakudo, prezes spółki Dynabook będącej częścią japońskiego koncernu Sharp.

Do tej pory administracja Trumpa nałożyła 25 proc. cła na produkty z Chin sprowadzane do USA za łącznie 250 mld dol. rocznie. Jeśli rozmowy handlowe z Chinami się nie powiodą, może jeszcze nałożyć 25 proc. cła na towary za 300 mld dol. Analitycy ING szacują, że gdyby nie wojna handlowa, wzrost PKB Chin sięgałby w tym roku 7,5 proc. Międzynarodowy Fundusz Walutowy spodziewa się, że wyniesie on w 2019 r. 6,3 proc. Wzrost chińskiego PKB w drugim kwartale wyniósł 6,2 proc. r./r. i był najsłabszy przynajmniej od 1992 r.

Według Nikkei, koncern Apple zapytał swoich dostawców jak wpłynie na ich działalność przeniesienie od 15. do 30 proc. produkcji z Chin do Indii. Apple ma też wkrótce zacząć testową produkcję swoich słuchawek w Wietnamie. Może to wskazywać, że część jego fabryk zostanie przeniesionych do tego kraju.

Amerykańscy producenci komputerów Dell i HP chcą przenieść do 30 proc. swojej produkcji z Chin do Wietnamu, na Filipiny lub Tajwan. Sharp, Nintendo i Kyocera myślą o przenosinach cześci fabryk do Wietnamu. Casio Computer, Ricoh i Citizen Watch mogą przeprowadzić część chińskich zakładów do Tajlandii. Panasonic i GoPro mogą wytwarzanie niektórych swoich produktów przenieść do Meksyku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Biznes
Poznaliśmy zwycięzców Young Design 2024! Już można zobaczyć ich projekty!
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił