Od 2000 roku żadna ciężarówka wjeżdżająca do Polski przez wschodnią granicę nie może wwieźć więcej niż 200 l paliwa. Dla firm transportowych to duża strata, bo olej napędowy u naszych wschodnich sąsiadów jest dwa razy tańszy niż w Polsce, ale traci na tym budżet państwa. Dlatego samochody jadące na zachód przekraczają unijną granicę na Litwie, Łotwie lub w Estonii – te kraje nie nakładają ograniczeń ilości transportowanego paliwa, pod warunkiem że jest ono w oryginalnych, homologowanych zbiornikach ciężarówki. Najczęściej używane standardowe zbiorniki mają pojemność od 800 do 1000 l.
Ograniczenie wwozu paliw Ministerstwo Finansów wprowadziło w 2000 roku. Przewóz większej ilości niż 200 l w ciężarówce i 600 l w autobusie powoduje naliczenie cła, VAT oraz akcyzy. Tymczasem umowy międzynarodowe dotyczące transportu drogowego zawarte przez Polskę z krajami byłego Związku Radzieckiego dopuszczają wwóz pełnych zbiorników bez dodatkowych opłat. Ograniczając przewóz do 200 l, Polska łamie międzynarodowe umowy – uważa Ministerstwo Transportu Ukrainy. Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce obawia się, że Ministerstwo Finansów po uznaniu racji Ministerstwa Transportu Ukrainy może znieść ograniczenie dla obcych przewoźników, a pozostawić dla polskich. – W takiej sytuacji krajowe firmy transportowe byłyby mniej konkurencyjne od wschodnich – uważa dyrektor Departamentu Transportu ZMPD Tadeusz Wilk. Jego zdaniem ograniczenia we wwozie oleju napędowego należy znieść całkowicie. Limitów nie ma przy przekraczaniu granic rumuńskiej, bułgarskiej, węgierskiej i państw nadbałtyckich.
ZMPD uważa, że straty wynikłe ze zniesienia limitów nie będą duże, bo paliwo z Białorusi lub Rosji i tak przekracza unijne granice, np. na Litwie. Według danych Ministerstwa Finansów przytaczanych przez ZMPD tegoroczne dochody budżetu państwa z tytułu wwożonego do Polski paliwa są porównywalne z dochodami osiągniętymi przez dwa tygodnie 2003 roku. Obecna sytuacja powoduje sztuczny tłok na przejściach z Litwą i na krajowych drogach nr 8 i 16, które przebiegają przez Augustów.