Rz: Jaką biżuterię kupują Polacy?
Krzysztof Madelski: Najchętniej srebrną, jednak ta ze złota też ma coraz więcej amatorów. Widzimy też bardzo duży wzrost sprzedaży brylantów. Tworzy się już pewien nowy model np. zaręczynowy pierścionek obowiązkowo z tym kamieniem, podobnie jak na Zachodzie.
Czy powodzenie srebra ma związek z jego niższymi cenami?
W pewnym stopniu tak, choć wpływ mają także przyzwyczajenia, ponieważ przez wiele lat w zasadzie była dostępna jedynie biżuteria z tego kruszcu. Oferta ze srebra jest tak szeroka, że łatwo można znaleźć coś dla siebie.
Rynek zdominowały trzy firmy, które rozwijają się znacznie szybciej niż cała branża. Czy dzieje się to kosztem niezależnych jubilerów?