Wyniki zależą od Chińczyków

Mocny złoty daje się we znaki producentom maszyn. Zapowiadają jednak udane drugie półrocze

Publikacja: 19.08.2008 03:08

Wyniki zależą od Chińczyków

Foto: Rzeczpospolita

Spadek na giełdzie (Famur o 10 proc., Kopex o 49 proc.), zyski poniżej prognoz, ale sprzedaż większa o 50 proc. – to półroczne podsumowanie grup Famur i ZZM-Kopex, największych polskich producentów urządzeń dla górnictwa.

Wartość sprzedaży zagranicznej Famuru to 44 proc. przychodów, Kopeksu – 29,8 proc. Ta ostatnia grupa odnotowała ponadstuprocentowy wzrost sprzedaży na rynku krajowym. Dlaczego więc zyski są tak niskie?

Prezesi obu spółek są zgodni – niektóre umowy przesunęły się w czasie. Zwłaszcza wspólny dla obu firm kontrakt wart 85 mln dol. dla Shenhua-Ningxia (w celu realizacji inwestycji w Chinach Famur i Kopex utworzyły konsorcjum).

– U nas dochodzi jeszcze sprawa restrukturyzacji spółek kupionych w 2007 r. (chodzi m.in. o odlewnie – red.) – tłumaczy Krzysztof Jędrzejewski, wiceprezes Kopeksu.

– Pracujemy nad rozwojem grupy, bo mocny złoty wpływa na zmniejszenie przychodów i zysków – dodaje Tomasz Jakubowski, prezes Famuru.

Drugie półrocze ma być jednak lepsze. Kopex planuje między innymi dużą dostawę obudów ścianowych do chińskiej kopalni grupy Xinwe Mining.

Famur zwiększa udział w segmencie odlewniczym (przekształcił należącą do niego Piomę Odlewnia w Polską Grupę Odlewniczą SA). Obie firmy mają nadzieję na zrealizowanie do końca roku wspólnego kontraktu w Chinach. Nie mają planów emisji nowych akcji.

Rz: Zysk netto Kopeksu za pierwsze półrocze spadł o ponad 90 proc., w tym okresie cena akcji spółki na giełdzie obniżyła się o 49 proc., a jednocześnie sprzedaż wzrosła o 45 proc. Co się stało?

Marian Kostempski: Kontrakt kontraktowi nierówny, są różne marże, stąd taki, a nie inny zysk. Przede wszystkim wpływ na niego miały niezależne od nas przesunięcia inwestycji, które planowaliśmy w pierwszym półroczu, m.in. w Indonezji, Chinach i Argentynie.

Czy to oznacza zmianę prognoz finansowych na ten rok? A może zmianę strategii?

Za wcześnie, by mówić o prognozach. A jeśli chodzi o strategię – nową ogłosimy we wrześniu. Ale radykalnych zmian nie będzie. To nie jest rynek na gwałtowne zmiany.

Media spekulowały o nowej emisji akcji...

W 2008 r. jej nie planujemy.

Zarówno wy, jak i wasz konkurent Famur nie ukrywacie, że jesteście zainteresowani przejęciem Remagu. Razem czy osobno?

W Remagu cisza, Skarb Państwa wybrał doradcę prywatyzacyjnego i sprawa nie ruszyła z miejsca, choć PO obiecywała szybką prywatyzację. Nie ma decyzji, jak przejąć Remag, ale nie wykluczamy wspólnego przedsięwzięcia z Famurem.

Byłoby to wasze kolejne wspólne działanie po konsorcjum w Chinach. Może w końcu połączycie siły?

Ależ jestem gorącym zwolennikiem połączenia obu firm! Pomysł dojrzewa też w Famurze. Jest realny, choć potrzeba na to czasu.

Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach