Przeczytaj ten artykuł w wersji angielskiej
Władimir Kolesnikow, wiceprzewodniczący Komisji ds. Bezpieczeństwa rosyjskiej Dumy, uważa, że to polityka USA jest główną przyczyną trudnych relacji między Rosją a Polską. Gdyby nie to, stosunki na linii Moskwa – Warszawa układałyby się lepiej.
– Polska i Rosja mają wiele wspólnego, choćby historycznie. Amerykanie usiłują nas jednak skłócić, bo nie podoba im się nasza wspólnota – mówił Kolesnikow podczas debaty „Bezpieczeństwo Rosji i Europy na początku XXI wieku: drogi współdziałania”.
W USA dostrzegł zresztą największego światowego wichrzyciela i stwierdził, że tworzenie sztucznych konfliktów jest strategią Amerykanów.
– Robią to, by tworzyć rynki zbytu, np. broni. To władze USA, a nie Rosja, są zamieszane we wszystkie konflikty. Również ten w Gruzji. Jest oczywiste, że my prowadziliśmy tam jedynie operację pokojową – podkreślał. W podobnym duchu wypowiadał się również Jurij Rodionow, były wiceminister obrony ZSRR.