Reklama

Zwyciężanie uzależnia

Ze Stephenem Peterhanselem, dziewięciokrotnym mistrzem rajdu Paryż – Dakar, o wyzwaniach jakie stawi przed nim pustynia Atakama, o tym czy potrafi naprawić samochód na pustyni oraz czy ściga się ze swoją dziewczyną na motocyklach.

Aktualizacja: 17.10.2008 17:14 Publikacja: 17.10.2008 12:21

Stephen Peterhansel, 9-krotny zwycięsca rajdu Paryż - Dakar

Stephen Peterhansel, 9-krotny zwycięsca rajdu Paryż - Dakar

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Red

[b]Pierwszy raz w historii rajd Dakar nie odbędzie się w Afryce. Ze względów na niebezpieczeństwo ataków terrorystycznych przeniesiono go do Ameryki Południowej, do Argentyny i Chile. Pojedziecie tam przez pustynię Atakama, jedno z najsuchszych miejsc na ziemi, gdzie są obszary, w których nie zanotowano opadów odkąd prowadzi się pomiary. Do tego przeprawa przez Kordyliery. To wyzwanie?[/b]

Myślę, że jest to dla nas duże wyzwanie, o tyle, że będzie to nowy kontynent, który może nas zaskoczyć pod wieloma względami. Choć cześć trasy będzie biegła, podobnie jak w Afryce, przez pustynię. Różnicą jest to, że będziemy jechali na bardzo dużych wysokościach nad poziomem morza, a to wiąże się z brakiem tlenu. Prawda jest jednak taka, że wszyscy będziemy w takiej samej sytuacji. Nasi bezpośredni przeciwnicy zmierzą się z tymi samymi trudnościami.

[b]A jak przygotowujecie się do takich warunków?[/b]

Podobnie jak do poprzednich rajdów. Mam trening kondycyjny, wytrzymałościowy, który pozwoli mi wytrzymać w aucie w ekstremalnych warunkach przez kilka godzin. Nawet dziś przed naszym spotkaniem byłem na siłowni. Dużo jeżdżę, praktycznie cały czas, zarówno na treningach jak i w mniejszych imprezach rajdowych.

Poza tym, odbywamy wraz z resztą zespołu szkolenia dla mechaników. Podczas rajdu, zanim dojadą mechanicy z konwojem, czasem trzeba coś naprawić. Mogę np. wymienić skrzynię biegów…

Reklama
Reklama

[b]Wyzwaniem będzie także silnik jakim napędzane będzie wasze Mitsubishi Racing Lancer. Będzie to przecież po raz pierwszy wysokoprężny diesel. [/b]

Tak, jeśli chodzi o zastosowanie po raz pierwszy w Mitsubishi diesla to jest to wyzwanie! Pracujemy nad nim już rok. Odbywały się testy, m.in. w Maroko. Jesteśmy dość zadowoleni z tego jak się sprawuje. Choć prawda okaże się dopiero podczas wyścigu, który ruszy już w styczniu.

[b]Czy przejście z silnika benzynowego na silnik diesla to wynik, tego, że niemal przegraliście w 2007 roku z teamem Volkswagena w rajdowych modelach Race Touareg (Volkswagen wygrał 10 z 14 odcinków w Dakar 2007 przyp. red.) napędzanych silnikami wysokoprężnymi?[/b]

Związane jest to przede wszystkim z przepisami narzuconymi przez organizatorów wyścigu. Faworyzują silniki dieslowskie, dając im przewagę. Jest to w zasadzie ostatni moment dla Mitsubishi by pójść w tym kierunku i przejść na silnik diesela.

[b]Na razie nie wiadomo kiedy rajd Dakar wróci do Afryki. Jakie jest twoje najprzyjemniejsze wspomnienie z rajdów na czarnym lądzie?[/b]

Oczywiście moje pierwsze zwycięstwo na motocyklu w 1991 roku. I kolejne wygrane, m.in. w 2004 po raz pierwszy za kierownicą samochodu, choć to inne uczucie – w aucie dzielisz swój sukces z drugą osobą – pilotem.

Reklama
Reklama

Mam też wiele smutnych wspomnień, bo Dakar to bardzo niebezpieczny rajd. W 1992 roku, gdy rajd odbywał się w RPA odniosłem drugie zwycięstwo w Dakarze, lecz jadący tuż za mną przyjaciel zginął. Wspomnienia mam, mimo sukcesu, fatalne.

[b]A najbardziej niebezpieczna przygoda?[/b]

Podczas mojego pierwszego startu, gdy ścigałem się jeszcze na motocyklach, zgubiłem się na pustyni. W moim motorze skończyło się paliwo. Czekałem sam, w skwarze, zabrakło mi wody. Pomoc nadeszła po 24 godzinach. Byłem przerażony. Dziś jest łatwiej i bezpieczniej, m.in. dzięki lepszej organizacji, wszyscy używają też GPS – ów.

[b]Twoja dziewczyna, Andrea Mayer również startuje w Rajdach Dakar. Nie myślałeś o tym by wystartować wspólnie, w jednym aucie?[/b]

O nie, nie…to by było bardzo skomplikowane…czasem dobrze jest pożyć oddzielnie.

[b]Ścigaliście się kiedyś poza rajdem? [/b]

Reklama
Reklama

(śmiech) W samochodzie rzeczywiście nie. Ścigaliśmy się za to kilkakrotnie na motocyklach, amatorsko, czyli nie jako rywale, ale zupełnie dla przyjemności.

[b]…ale chyba nie w Szwajcarii, w której mieszkasz? Tam przecież są bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące ograniczenia prędkości. Jak para kierowców rajdowych wytrzymuje w takim kraju? To pewnie większe wyzwanie niż Dakar…[/b]

Rzeczywiście, Szwajcaria jest bardzo rygorystyczna w kwestii przestrzegania ograniczeń prędkości, ale również możliwości jazdy w terenie. Na szczęście mieszkamy w tej części Szwajcarii, która jest bardzo bliska Francji, nie tylko pod względem geograficznym. Ludzie są bardziej zrelaksowani i bliżej im mentalnością do Francuzów. Cieszymy się, że mamy tak blisko do Francji, gdzie można wykorzystać możliwości motocykla…

[b]Wygrałeś rajd Dakar 6 razy na motocyklu i 3 razy w samochodzie. Co Cię jeszcze motywuje?[/b]

Hmmm…nie wiem. Może to, że zwyciężanie uzależnia – gdy zdobędziesz najwyższe laury chcesz zwyciężać znowu. Obecnie wyzwaniem jest dla mnie 10 zwycięstwo w rajdzie. Może wtedy będzie to mój ostatni rajd. Może.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Stephen Peterhansel [/b]

Urodzony w 1965 roku, francuski kierowca rajdowy. Swoją przygodę z rajdem Dakar rozpoczął w 1980 roku, gdy wystartował na motocyklu w barwach Yamachy. Pierwszy sukces odniósł w roku 1991. Potem powtórzył zwycięstwo w 1993, 1994, 1995, 1997 i 1998 roku. Jako kierowca samochodu zadebiutował w 1999 roku, kończąc rajd na 7 pozycji. Na najwyższym stopniu podium, jako kierowca auta stanął w 2004 i 2005, a ostatnio w 2007 roku.

Prywatnie mieszka ze swoją dziewczyną Andreą Mayer (zawodniczką ścigającą się na motocyklach enduro i w rajdach za kierownicą auta) w szwajcarskim miasteczku Crans Montana. Jak sam o sobie mówi, uprawia prawie każdy sport od skuterów wodnych po bieganie. W młodości występował w zawodach deskorolkowych.[/ramka]

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama