Czteroletnia epopeja pod nazwą Polski Holding Farmaceutyczny ma szansę na zakończenie. Po blisko roku konsultacji ministerstwa: Gospodarki, Skarbu i Zdrowia, zgodziły się na uchylenie dotychczasowej strategii dla branży farmaceutycznej. Uchwalony w 2002 r. dokument zakładał istnienie PHF złożonego z trzech ostatnich państwowych Polf: Pabianice, Warszawa i Tarchomin. Zarządzać nimi – choć tylko w teorii – miała spółka holdingowa, a poszczególne Polfy miały być integrowane w koncern. Teraz będzie można je sprzedać inwestorom.
Efekty funkcjonowania holdingu podsumowała w raporcie z czerwca 2008 r. Najwyższa Izba Kontroli. Zdaniem NIK nie dość, że koncepcja stworzenia PHF była obciążona kilkoma ”grzechami pierworodnymi”, to jeszcze popełniono błędy podczas jej realizacji. ”Grzechy pierworodne” to m.in. wewnętrznie sprzeczne cele samej strategii dla farmacji i brak analiz zasadności koncepcji holdingu przez resort skarbu. Główne błędy w realizacji polegały m.in. na nieprzejęciu przez PHF od spółek córek funkcji operacyjnych i zawarciu kosztownej, niekorzystnej dla firm, umowy społecznej ze związkami zawodowymi, która de facto miała formę okupu za zgodę na utworzenie PHF (pracownicy byli temu przeciwni).
Mocno krytykowana przez NIK i ekspertów idea powołania podmiotu kontrolowanego przez Skarb Państwa, który produkowałby tanie leki stanowiące przeciwwagę dla farmaceutyków z importu, ma jednak wciąż swoich obrońców. Zdaniem mec. Cezarego Wiśniewskiego z kancelarii Linklaters, samo założenie było racjonalne, a wręcz nie straciło na aktualności. – Polski rynek farmaceutyczny został zdominowany przez dużych, zagranicznych graczy. Brakuje silnej krajowej alternatywy, producenta, który wytwarzałby tanie zamienniki umieszczane na liście refundacyjnej– mówi Wiśniewski. – Problem tylko w tym, że pomysł konsolidacji pojawił się za późno, gdy udział w rynku trzech ostatnich Polf był zbyt mały, aby mogły spełnić rządowe oczekiwania.
W opinii Wiśniewskiego resort skarbu nie ma teraz alternatywy wobec osobnej sprzedaży inwestorom branżowym trzech Polf. – Niestety, zaprzepaszczono szansę istniejącą na etapie uchwalania strategii dla farmacji: umożliwienia wejścia do PHF inwestorów finansowych, m.in. funduszy emerytalnych, i prywatyzacji holdingu poprzez giełdę – mówi Wiśniewski. – Dziś powtórzenie tego zabiegu jest już niemożliwe.
Zgodnie z planami MSP holding będzie istnieć jeszcze przez dwa lata – jako spółka prowadząca prywatyzację trzech Polf. Po ich sprzedaży, w 2010 r., ma ulec likwidacji.