Palący problem banderoli

Koncerny tytoniowe chcą, by resort finansów zwrócił im akcyzę zapłaconą od niesprzedanych papierosów. Inaczej stracą setki mln zł

Publikacja: 19.02.2009 04:06

Jeszcze tylko przez niecałe pięć miesięcy można sprzedawać w Polsce papierosy z ubiegłorocznym znakiem akcyzy. – Ryzyko, że do 30 czerwca nie uda się sprzedać tych z nieaktualnymi znakami, rośnie – mówią koncerny, które zmagazynowały produkty przed styczniową podwyżką akcyzy.

Nie wiadomo, ile papierosów ze starymi znakami akcyzy jest w magazynach, hurtowniach i sklepach. Te ostatnie już nie chcą kupować produktów ze starymi banderolami. Boją się, że zostaną z towarem, do którego będą musiały dopłacać. Od 1 lipca na stare znaki trzeba będzie naklejać tzw. banderolę legalizacyjną za 1,3 zł.

Firma Imperial Tobacco wraz z Philip Morris Polska (PMP), JTI Polska i British American Tobacco (BAT) (reprezentują niemal 100 proc. rynku) uważa, że problemu można by uniknąć, gdyby resort nie ociągał się z wydaniem przepisów. – Produkcja zapasów odbywa się często z rocznym wyprzedzeniem, bo fabryki produkują na rynki całej Europy. Tymczasem dopiero w grudniu mogliśmy zdecydować o ograniczeniu zapasów – mówi Krzysztof Kępiński, rzecznik BAT.

Koncerny już szacują straty na kilkaset mln zł. Uważają też, że w 2009 r. do kasy państwa może wpłynąć z akcyzy ok. 4 mld zł mniej (trafić ma ok. 17 mld zł). Powód? Nie dość, że spada sprzedaż, to jeszcze zapasy mogą doprowadzić do tego, że na rynku z opóźnieniem pojawią się papierosy z nowymi banderolami.

Jutro znów będą rozmawiać z resortem finansów. – Postulujemy zwrot akcyzy zapłaconej od wyrobów z nieważnymi znakami po wycofaniu ich z rynku i zniszczeniu pod nadzorem celników – mówi Przemysław Filipowicz z zarządu JTI Polska. Możliwość taką przewiduje prawo UE. Ale szanse, że przekonają resort, są niewielkie. – Doprowadzenie do sytuacji, w której zwracano by podatek akcyzowy od wyrobów z nieważnymi znakami, miałoby wpływ na płynność budżetową – mówi Witold Lisicki, rzecznik ministerstwa.

Ale nie cała branża widzi problem. – Mają go firmy, które – chcąc uniknąć płacenia akcyzy według nowych stawek – stworzyły zapasy, których nie są w stanie upłynnić – mówi Piotr Szafrański z Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego.

Jeszcze tylko przez niecałe pięć miesięcy można sprzedawać w Polsce papierosy z ubiegłorocznym znakiem akcyzy. – Ryzyko, że do 30 czerwca nie uda się sprzedać tych z nieaktualnymi znakami, rośnie – mówią koncerny, które zmagazynowały produkty przed styczniową podwyżką akcyzy.

Nie wiadomo, ile papierosów ze starymi znakami akcyzy jest w magazynach, hurtowniach i sklepach. Te ostatnie już nie chcą kupować produktów ze starymi banderolami. Boją się, że zostaną z towarem, do którego będą musiały dopłacać. Od 1 lipca na stare znaki trzeba będzie naklejać tzw. banderolę legalizacyjną za 1,3 zł.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca