Prezes i współwłaściciel grupy PBG Jerzy Wiśniewski daje sobie jeszcze miesiąc na ostateczna decyzję, czy przeprowadzi transakcję z kierowanym przez Konrada Jaskółę Polimeksem-Mostostalem. Miałaby ona polegać na przejęciu przez Polimex kontroli nad Hydrobudową Polska (PBG ma w niej ponad 61 proc. udziałów). W zamian, po ustaleniu parytetu wymiany akcji, PBG objęłoby nie mniej niż 20 proc. akcji Polimeksu, stając się dominującym akcjonariuszem branżowym. Docelowo spółka zainteresowana jest pakietem większościowym. Prezes Wiśniewski zapewnia, że nie rozważa bezpośredniego połączenia PBG i Polimeksu.
Efektem fuzji miałoby być stworzenie jednej z największych grup budowlanych w naszej części Europy, z rocznymi obrotami rzędu 2 mld euro. Łączna kapitalizacja PBG i Polimeksu to ok. 4,5 mld zł. – Źle się stało, że temat został zbyt wcześnie nagłośniony – komentuje Wiśniewski. – Ale nie tracimy nadziei. Czekamy na sposobną okazję, by z prezesem Jaskółą powiedzieć sobie, czy robimy taki interes czy nie. W mojej ocenie to dobry projekt. Ale czekamy teraz na ruch ze strony Polimeksu – dodaje Wiśniewski.
PBG zapewnia, że sprawę transakcji z Polimeksem ma omówioną z akcjonariuszami, którzy są na tak. – Prezes Wiśniewski jest jednym z niewielu szefów dużych spółek, do których rynek ma bardzo duże zaufanie. I u nas ma także duży kredyt zaufania – potwierdza Błażej Bogdziewicz, zarządzający funduszami Arka (BZ WBK AIB). – Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach, a tych jeszcze nie znamy. Jednak sama idea aliansu z Polimeksem wydaje się słuszna. Wszystko zależeć będzie od ceny. Jeśli uznamy, że transakcja byłaby niekorzystna dla PBG, zmienimy zdanie – dodaje. Do BZ WBK AIB należy prawie 7 proc. akcji PBG.
W podobnym tonie wypowiadają się analitycy. Zdaniem Macieja Stokłosy z DI BRE Banku najważniejszy będzie parytet wymiany akcji. Jeśli będzie korzystny dla akcjonariuszy obu stron, to transakcja ma sens. – Powstałaby bowiem największa budowlano-inżynieryjna grupa w kraju, która skutecznie mogłaby walczyć o spore kontrakty zagraniczne. Patrząc od strony PBG, wydaje się, że bardziej opłacałoby się przejąć spółkę już działającą w elektroenergetyce, niż samodzielnie rozwijać tę gałąź – komentuje Stokłosa.
– Nie prowadzimy rozmów z PBG na temat tego typu transakcji – zapewnia z kolei Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu-Mostostalu. – Nie planujemy też tego typu rozmów w przyszłości. Nie rozważamy takiej transakcji – zapewnił w rozmowie z „Rz”.