Direct Fly leci do Europy

Polski przewoźnik działa już w Wielkiej Brytanii, za kilka tygodni pojawi się we Włoszech. Do końca roku ma się jeszcze wystartować na rynku francuskim

Publikacja: 09.06.2009 18:54

Direct Fly (DF) zaczął działalność ponad trzy lata temu. Ambitnie – chciał konkurować z LOT-em. Oferował połączenia krajowe i zagraniczne. Jednak w ciągu roku zbankrutował. Odkupił go fundusz inwestycyjny Aer Finance i zmienił model działania: DF miał zająć się obsługą powietrznych taksówek – niewielkich samolotów do wynajęcia, najczęściej przez biznesmenów w celach służbowych.

W nowej formule przewoźnik działa od października ubiegłego roku. Z powodzeniem. Już po dwóch miesiącach po jedną trzecią udziałów zgłosił się notowany na londyńskiej giełdzie One Charter. Do transakcji jednak nie doszło, gdyż nie udało mu się pozyskać niezbędnego kapitału.

Tymczasem firma rozwija skrzydła. Od kilku tygodni działa Direct Fly UK. Trwa załatwianie ostatnich formalności, by pierwszych klientów mógł obsłużyć Direct Fly Italy. Nowe spółki powstały na zasadzie umów partnerskich z istniejącymi w tych krajach przewoźnikami.

– Wspólnie odpowiadamy za marketing i pozyskujemy klientów – wyjaśnia Bartłomiej Herodecki, prezes DF i współzałożyciel notowanego na niemieckiej giełdzie Aer Finance. – To w obecnych czasach najbardziej efektywny model współpracy – dodaje.

Jak wyjaśnia każdy z przewoźników działających w poszczególnych krajach jest niezależny biznesowo od Direct Fly Polska. – Każdy działa z nich na własne ryzyko biznesowe, tzn. jeżeli zajdzie taka potrzeba pokryje stratę finansową samodzielnie, nie przerzucając jej na inne podmioty w grupie. Spółki z grupy Direct Fly nie są jeszcze obecnie powiązane kapitałowo, raczej organizacyjnie i brandowo. Direct Fly Polska pobiera zryczałtowaną prowizję od każdego podmiotu, dzieląc się m.in. z nim swoim ubezpieczeniem i ponosząc koszty z nim związane – zaznacza.

W Polsce DF ma dwie maszyny, tyle samo w Wielkiej Brytanii. Lada dzień flota przewoźnika na Wyspach ma jednak powiększyć się o kolejne dwa samoloty. We Włoszech do dyspozycji klientów jest jeden samolot. Maszyny zabierają na pokład od czterech do ośmiu osób.

Celem Herodeckiego jest stworzenie czegoś na kształt holdingu powietrznych firm taksówkowych w całej Europie. Do tego niezbędne jest m.in. posiadanie zaplecza technicznego. W tym celu Aer Finance powołał spółkę, która ma się zajmować serwisem technicznym małych samolotów używanych w tzw. lotnictwie osobistym. – Staramy się też wejść na rynek zarządzania statkami powietrznymi – dodaje Bartłomiej Herodecki.

[ramka][b]Ile kosztuje wynajęcie samolotu:[/b]

Warszawa-Gdańsk – 500 euro (4 osoby)

Warszawa-Londyn – ok. 5 tys. euro (8 osób)

Warszawa-Zurich – ok. 4 tys. euro (8 osób)[/ramka]

Direct Fly (DF) zaczął działalność ponad trzy lata temu. Ambitnie – chciał konkurować z LOT-em. Oferował połączenia krajowe i zagraniczne. Jednak w ciągu roku zbankrutował. Odkupił go fundusz inwestycyjny Aer Finance i zmienił model działania: DF miał zająć się obsługą powietrznych taksówek – niewielkich samolotów do wynajęcia, najczęściej przez biznesmenów w celach służbowych.

W nowej formule przewoźnik działa od października ubiegłego roku. Z powodzeniem. Już po dwóch miesiącach po jedną trzecią udziałów zgłosił się notowany na londyńskiej giełdzie One Charter. Do transakcji jednak nie doszło, gdyż nie udało mu się pozyskać niezbędnego kapitału.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca