GM: więcej pomocy dla Opla

General motor chce, by opla wsparły kraje, w których ma fabryki. Niemiecki rząd może się zgodzić na to, by Amerykanie nadal pozostali właścicielem Opla

Publikacja: 04.09.2009 04:00

W tym roku Brytyjczycy już wydali na Opla ponad 8 mln funtów. Pieniądze trafiły na szkolenia zatrudn

W tym roku Brytyjczycy już wydali na Opla ponad 8 mln funtów. Pieniądze trafiły na szkolenia zatrudnionych przy produkcji najnowszego modelu vauxhalla – Astry IV. W fabrykach w Ellesmere Port i Luton pracuje 5 tys. osób. Produkcja kontynentalnej wersji „IV” ruszyła już w Gliwicach. 

Foto: Rzeczpospolita

Przedstawiciele gabinetu Angeli Merkel po raz pierwszy przyznali, że GM może zachować Opla pod warunkiem, że amerykański koncern sam rozwiąże wszystkie problemy finansowe – podała wczoraj wieczorem agencja Dow Jones.

Wcześniej „The Wall Street Journal” napisał, że GM wystąpi o miliard euro pomocy do rządów Polski, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Z wyliczeń „Rz” wynika, że polski udział w pomocy dla Opla miałby wynieść ok. 100 mln euro. – Jeśli taka jest decyzja GM, to niech zatrzyma producenta aut, ale my w tym nie pomożemy – mówią przedstawiciele niemieckiego rządu.

Polski resort gospodarki nic nie wie o tym, jakoby miał wspierać finansowo Opla. – Do chwili obecnej nikt się nie zwracał do nas w sprawie takiej pomocy – odpowiedziało biuro prasowe ministerstwa.

Polska fabryka Opla w Gliwicach zatrudnia łącznie ze służbami pomocniczymi niespełna 3 tys. pracowników. Od czasu wybuchu kryzysu zwolniono tam pół tysiąca osób. W hiszpańskiej Saragossie pracuje u Opla 7 tys. osób. Rzeczniczka Ministerstwa Gospodarki w Madrycie powiedziała „Rz”, że w Hiszpanii Opel już otrzymał pomoc publiczną i musi minąć sporo czasu, zanim otrzyma następną. Tylko rząd w Londynie jest gotowy wspierać ratowanie brytyjskiego brata Opla Vauxhalla i najczęściej wymienia kwotę 550 mln euro.

Ale zapowiedź ubiegania się o dofinansowanie oznacza, że General Motors poważnie zaczął rozważać wstrzymanie się ze sprzedażą Opla. Głównym powodem zmiany decyzji jest obawa przed pozbyciem się patentów. W razie przejęcia Opla przez austriacko-kanadyjsko-rosyjskie konsorcjum Magna/Sbierbank znalazłyby się one w rękach Rosjan. Tym bardziej że GM jest gotów do znalezienia miliarda euro z własnych źródeł. Zdaniem niemieckiej agencji DPA plan ujawniony przez amerykański dziennik to program ratunkowy na wypadek, gdyby Opla nie kupił nikt.

Na razie główny rywal Magny/Sbierbanku amerykańsko-belgijski fundusz inwestycyjny RHJ poprawił swoją ofertę i gotów jest wyłożyć za Opla 300 mln euro. Magna/Sbierbank oferuje 500 mln euro gotówką, ale domaga się 4,5 mln euro wsparcia od Niemców. RHJ twierdzi, że wystarczy mu o 800 mln euro mniej.

– Jeśli to General Motors zostanie głównym rozgrywającym w Oplu, to obniży koszty w Niemczech o 1,2 mld euro – obawia się Klaus Franz, wiceprzewodniczący rady nadzorczej niemieckiej firmy i szef organizacji pracowniczych w koncernie. I zapowiada demonstracje, jakich jeszcze w Oplu nie było. – Jesteśmy gotowi do ustępstw, ale nie w przypadku, gdyby Opel znów miałby w 100 proc. należeć do GM – mówił Franz „Rz”.

Największym zaskoczeniem wczoraj była jednak wypowiedź Carla-Petera Forstera, prezesa GM Europe. Jego zdaniem Opel ma lepszą przyszłość z Magną. Zdaniem Magny Forster powinien pozostać w koncernie. Kanclerz Angela Merkel uważa go za jednego ze swoich ulubionych biznesmenów. W Niemczech na rzecz Opla pracuje łącznie 100 tys. osób, a Berlin zainwestował już w Opla 1,5 mld euro.

Przedstawiciele gabinetu Angeli Merkel po raz pierwszy przyznali, że GM może zachować Opla pod warunkiem, że amerykański koncern sam rozwiąże wszystkie problemy finansowe – podała wczoraj wieczorem agencja Dow Jones.

Wcześniej „The Wall Street Journal” napisał, że GM wystąpi o miliard euro pomocy do rządów Polski, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Z wyliczeń „Rz” wynika, że polski udział w pomocy dla Opla miałby wynieść ok. 100 mln euro. – Jeśli taka jest decyzja GM, to niech zatrzyma producenta aut, ale my w tym nie pomożemy – mówią przedstawiciele niemieckiego rządu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Biznes
Portugalia rezygnuje z amerykańskich F35. Stawia na europejskie myśliwce
Biznes
Huawei o aferze w Parlamencie Europejskim. Jest pierwsze nazwisko
Biznes
Ulubiony oligarcha Kremla pozostanie na liście sankcyjnej UE. Oto kto z niej zniknie
Biznes
Krok w stronę produkcji amunicji 155 mm w Polsce. Będzie linia do elaboracji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Biznes
Nowy komunikat Poczty Polskiej: „Początek końca”. Powoli zaczną znikać ze skrzynek
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń