Sierpień był pierwszym miesiącem tego roku, w którym samorządowa kolej wypracowała zysk.
– Wyniósł on ok. 10 mln zł – mówi „Rz” Tomasz Moraczewski, prezes PKP PR. – Jeżeli sytuacja rynkowa się nie zmieni, to każdy miesiąc do końca roku powinien również przynosić zyski z działalności.
Jednak, jak wskazują wstępne prognozy, ten rok spółka zakończy na minusie. Strata może wynieść ok. 170 mln zł. Dopiero w przyszłym roku wynik ma się zbilansować.
Podstawowym warunkiem jest pomoc w spłacie długów przez marszałków. Mowa o ok. 200 mln zł, które spółka musi zapłacić do listopada. To zaległe zobowiązania i długi, które pojawiły się już w tym roku.
Na wczorajszym konwencie marszałków omawiane były warianty pomocy spółce.