Amerykanie zaczęli już pogłębione i dokładne negocjacje z Chińczykami, ale zastrzegli, że nie podjęli jeszcze radnej decyzji, nie przewidują tez żadnego harmonogramu.
Wiceszef i dyrektor finansowy Forda, Lewis Booth uznał, że Geely ma możliwość stania się przyszłym, odpowiedzialnym właścicielem Volvo, zachowując jednocześnie wartości i niezależność szwedzkiej marki. Amerykanie nie zachowają żadnego udziału po sprzedaży spółki.
Prezes Volvo Cars, Stephen Odell oświadczył, że kierownictwo firmy uznaje tę informację Forda za pozytywny oblot wydarzeń.
Nie znana jest suma, jaką zaoferowali Chińczycy. Mówi się jednak o 1,4 mld euro, choć Odell na ten temat nie chce się wypowiadać. – Ford stał za nami wiele razy i Volvo uważa Forda za odpowiedzialnego właściciela. - Jesteśmy przekonani, że będzie też odpowiedzialnym sprzedawcą.
Dyskutować nie chce też Lewis Booth. Mówi tylko, że powodem sprzedaży Volvo jest kryzys, w którym znalazł się Ford, a nie samo Volvo.