Sama PGE nie przedstawia prognoz finansowych. Z raportów analitycznych wynika jednak, że jej zysk na poziomie grupy powinien wynieść w tym roku wynieść 4,2–4,6 mld zł. UniCredit CAIB, który był oferującym akcje podczas jej oferty publicznej, przewidział nawet 4,9 mld zł. Tymczasem przewiduje się, że zysk jednostkowy przypisany akcjonariuszom spółki-matki powinien wynieść na koniec 2009 r. 3,2 mld zł.
W pierwszym półroczu 2009 r. PGE wypracowała skonsolidowany wynik netto na poziomie 2,3 mld zł. Dla porównania – w analogicznym okresie 2008 r. wyniósł on 1,22 mld zł. Grupa nie podawała dotychczas wyników kwartalnych, ale analitycy są zgodni co to tego, że na podstawie dostępnych obecnie raportów można prognozować jej zysk skonsolidowany w III kwartale 2009 r. na ponad 1 mld zł.
PGE zadebiutowała 6 listopada na warszawskiej giełdzie, spotykając się z niespodziewanie dużym zainteresowaniem inwestorów. Na koniec ubiegłego tygodnia rynek wyceniał całą grupę na prawie 45 mld zł. Jest ona głównym producentem energii elektrycznej w naszym kraju z udziałem w rynku na poziomie ok. 40 proc.
Enea jest trzecią co do wielkości spółką elektroenergetyczną w Polsce. W pierwszym półroczu grupa wykazała zysk sięgający 392 mln zł, wobec 91 mln zł w analogicznym okresie 2009 r. Zarząd nie przedstawiania prognoz zysków. Jednak zdaniem analityków przy obecnej koniunkturze w energetyce Enea jest w stanie w drugiej połowie roku powtórzyć wynik wypracowany w pierwszych miesiącach 2009 r., a nawet go poprawić. Oznaczałoby to zysk grupy w całym roku na poziomie nawet ponad 800 mln zł. Ze względu na to oczekiwania rynku co do wyniku za III kw. kształtują się w granicach 200 mln zł.
Spółkom wytwarzającym energię elektryczną w Polsce sprzyjają rosnące ceny prądu. Większe niż w poprzednich latach marże pozwoliły im w ostatnich miesiącach poprawić marże i uniknąć pogorszenia zysków mimo spadku wzrostu gospodarczego i mniejszego zapotrzebowania na energię ze strony odbiorców biznesowych.