Rząd nie może wyrzucić Austriaków z budowy A1

Do 13 stycznia austriacka Alpine ma zwrócić się do sądu, by ten uznał że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie miała prawa wypowiedzieć umowy na budowę 18,2 km autostrady

Publikacja: 04.01.2010 16:17

Sprawę do sądu skierowała Alpine po tym jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad 18 grudnia wypowiedziała umowę na budowę trasy A1 z Świerklan do Gorzyczek — granicy państwa z Czechami. Powodem było opóźnienie w realizacji inwestycji.

Austriacy stwierdzili, że wina nie leży po ich stronie i sprawa trafiła na wokandę. Winny opóźnienia ma być m.in. rząd, który przekazał plac budowy z ponad 5 miesięcznym opóźnieniem i projektant, który miał tak zaprojektować most, że jego budowa groziła katastrofą.

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad żądania od Austriaków i opuszczenia placu budowy na czas inwentaryzacji i żądania wydania dokumentów związanych z realizacją inwestycji. Zgodnie z decyzją sądu rząd nie może też występować do ubezpieczyciela o wypłatę gwarancji ubezpieczeniowej. Zabezpieczenia sądowe obowiązują do 31 stycznia, jednak tym samym postanowieniem sąd zobowiązał firmę do wystąpienia do o ustalenie czy umowa została wypowiedzenia czy też nie. Jeżeli Alpine tego nie zrobi, zabezpieczenia ustalone przez sąd 29 grudnia przestaną obowiązywać. Ale odpowiedni pozew ma trafić do sądu. Razem z wnioskiem o przedłużenie zabezpieczeń.

Na razie na budowie nic się nie dzieje. — Bez pracy jest ok 1,3 tys. osób — mówi osoba związana z Alpine. — To 800 osób zatrudnionych przez wykonawcą i w sumie 500 pracowników kilkudziesięciu lokalnych firm, czyli podwykonawców — dodaje.

Skierowanie sprawy do sądu przedłuży realizację inwestycji. Do czasu rozstrzygnięcia prace nie będą się posuwać. Jeżeli sąd przyzna Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad prawo do wypowiedzenia umowy na budowę 18,2 km A1 ze Świerklan do Gorzyczek, konieczne będzie rozpisanie kolejnego przetargu. Nowy wykonawca może pojawić się na placu budowy najwcześniej w 2011 roku. droga przed mistrzostwami Euro w 2012 roku nie powstanie.

— Alpine Bau kolejny raz dąży do opóźniania procesu inwestycyjnego na tym odcinku autostrady A1 — mówi Marcin Hadaj, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zakończenie inwentaryzacji prac budowlanych wykonanych przez Alpine Bau planowana jest do końca stycznia 2010 roku., w kwietniu 2010 roku GDDKiA chce ogłosić przetarg na nowego wykonawcę.

Sprawę do sądu skierowała Alpine po tym jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad 18 grudnia wypowiedziała umowę na budowę trasy A1 z Świerklan do Gorzyczek — granicy państwa z Czechami. Powodem było opóźnienie w realizacji inwestycji.

Austriacy stwierdzili, że wina nie leży po ich stronie i sprawa trafiła na wokandę. Winny opóźnienia ma być m.in. rząd, który przekazał plac budowy z ponad 5 miesięcznym opóźnieniem i projektant, który miał tak zaprojektować most, że jego budowa groziła katastrofą.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca