Wprowadzenie przez Rosję w tym miesiącu zakazu eksportu zboża spowodowane katastrofalną suszą, która zniszczyła plony w całym regionie, wywindowało jego ceny na światowych giełdach.
Efekt spotęgowała zeszłotygodniowa zapowiedź Ukrainy o ograniczeniu eksportu zbóż.
Wicepremier Ukrainy, Wiktor Saluta, który jest odpowiedzialny za sprawy rolnictwa, powiedział w piątek, że nie wprowadzi w najbliższym czasie żadnych ograniczeń. Rząd w Kijowie zajmie się tą kwestią po 15 września.
Po tej informacji ukraińscy handlarze zwrócili się o zezwolenie na eksport wstrzymanych uprzednio 2 mln ton zboża.
Rząd prognozuje obniżenie zbiorów do 42 mln ton z 46 mln w ubiegłym roku. Przewidywany eksport to 15-17 mln ton zboża.