Głosowanie rozpocznie się 2 września o godz. 6.00 rano i potrwa do godz. 2.00 w nocy następnego dnia. Równolegle odbędą się też wybory do Rad Pracowników KW SA.

- Liczę na wysoką frekwencję i pełne poparcie ze strony załóg - mówi Dominik Kolorz, szef górniczej Solidarności. Jego zdaniem zarząd KW próbuje stosować zasadę "dziel i rządź" i manipuluje faktami informując, że pracownicy firmy otrzymają 900 zł brutto podwyżki. - Ta suma dla 70 proc. pracowników oznacza po prostu niższe obniżki wynagrodzeń, a nie podwyżki. Dla 20 procent oznacza utrzymanie wynagrodzeń na dotychczasowym poziomie, a tylko dla 10 procent faktyczny wzrost wynagrodzeń - podkreśla Kolorz. W poniedziałek 6 września powinny być już znane oficjalne wyniki referendum. Tego dnia zbierze się sztab protestacyjno-strajkowy i zdecyduje o dalszych działaniach.

Związkowcy nadal deklarują gotowość do dalszych rozmów i dialogu. Jednak warunkiem są nowe propozycje zarządu Kompanii Węglowej. Trwający spór zbiorowy w Kompanii dotyczy utrzymania poziomu zatrudnienia, poziomu wynagrodzeń oraz gwarancji funkcjonowania kopalń spółki. Ostry sprzeciw związków zawodowych budzi też opracowany przez zarząd spółki projekt "Strategii rozwoju funkcjonowania Kompanii Węglowej S.A. w latach 2010-2015 z perspektywą do roku 2020 r.", który w opinii strony związkowej zakłada zamykanie kopalń, zwolnienia pracowników i likwidację tysięcy miejsc pracy.