Nie tylko przestała funkcjonować jako samodzielny podmiot najstarsza giełda świata, w Amsterdamie, włączona do Euronext. Doszło też do tzw. demutualizacji giełd, czyli odchodzenia od modelu giełdy będącej własnością działających na niej maklerów, prywatyzacji giełd państwowych, przekształcenia wielu giełd w spółki giełdowe, które same notują swoje akcje i zorientowane są na generowanie zysku.
Powstały organizacje skupiające po kilka giełd, jak wspomniany NYSE Euronext czy Nasdaq OMX . W obu przypadkach miało miejsce przeniesienie kierownictwa grup z Europy za ocean w skutek fuzji europejskich grup giełd z giełdą nowojorską (NYSE) i grupą powstałą wokół platformy Nasdaq. Przez moment się wydawało, że te grupy zdominują rynek instrumentów finansowych. Dziś widać już jednak, że samodzielne giełdy osiągają często lepsze wyniki.
Implementacja dyrektywy MIFID skutkuje zaostrzeniem konkurencji między samymi giełdami lub giełdami a platformami obrotu. Giełdy, stając się organizacjami zorientowanymi na zysk, sięgnęły do poszerzania obszaru działalności poprzez przejmowanie i tworzenie nowych rynków, w tym alternatywnych systemów obrotu, spółek pomocnych przy funkcjonowaniu giełd, itd.
Przykładowo, w 2005 r. stworzono NYSE Alternext jako zintegrowany rynek nieregulowany dla małych i średnich spółek. W maju 2010 r. grupa Nasdaq OMX kupiła jedną z największych giełd towarowych energii w Europie Nord Pool skupiającą obrót znaczną częścią energii na obszarze nie tylko Skandynawii.
Znacząca platforma obrotu (tzw. MTF – multilateral trading facilty) Turquoise została przejęta przez giełdę londyńską i wchodzi w skład grupy LSE. Giełda niemiecka wraz ze szwajcarską (SIX Swiss Exchange) poprzez wspólną spółkę Eurex prowadzi szereg platform obrotu, w tym działającą w USA giełdę opcji (International Securiities Exchange). NYSE Euronext London to nowy rynek otwarty niedawno w Londynie.