W ocenie Władimira Putina, taka informacja oznacza, że wzrasta znaczenie rosyjsko-włosko-francuskiej inwestycji. Jak powiedział, ma informacje o tym, że niektóre wielkie europejskie kompanie, które wcześniej nie uczestniczyły w tym projekcie, teraz wykazują nim zainteresowanie. I jeśli oni dołączą do tego projektu, to - zdaniem Putina - stanie się on prawdziwie ogólnoeuropejski.
Tę informację z satysfakcją przyjął szef Gazpromu. Aleksiej Miller uważa bowiem, że przyjęcie do projektu nowych uczestników będzie bardzo korzystne dla inwestycji. Jednocześnie Miller zapewnił, że przygotowania idą zgodnie z planem i budowa gazociągu rozpocznie się w 2013 roku. Jego uruchomienie zaplanowano na rok 2015.
Gazociąg Południowy ma przeciąć Morze Czarne i połączyć wybrzeża Rosji i Bułgarii. Gazprom ma zamiar przesyłać pierwszą nitką gaz przez Serbię, Słowenię, na Węgry i do Austrii, a drugą - przez Grecję do Włoch.