O osiągnięciu porozumienia poinformowało dziś na swoich stronach BP. Koncern przekaże Rosniefti 5 proc. swoich akcji (wartości ok. 7,8 mld dol.) zwykłych w zamian za co otrzyma 9,5 proc. akcji rosyjskich.
-To historyczne porozumienie dotyczące partnerstwa między narodowym i międzynarodowym koncernem naftowym — czytamy w oświadczeniu BP.
- Rosyjski rząd chce stworzyć najbardziej korzystny podatkowy i administracyjny porządek dla realizacji tego projektu — zapowiedział podczas spotkania z szefami BP premier Władimir Putin.
Wtórował mu prezes BP Robert Dudley: „To wyjątkowe porozumienie podkreśla nasze długoterminowe, strategiczne więzi z największych na świecie producentem paliw. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że z rosyjskim największym producentem ropy będziemy działać w jednej z najbardziej obiecujących części rosyjskiej Arktyki. To ostatni światowy mało jeszcze odkryty teren z zasobami paliwowymi”. — Ten projekt jest unikalny w całej jego złożoności i skali zarówno dla Rosji i światowego przemysłu naftowego i gazowego. To kolejny krok w rozwoju naszych stosunków z BP — mówił Eduard Chudajnatow prezes Rosniefti.
Oba koncerny będą wspólnie inwestować w uruchomienie wydobycia z rosyjskiego szelfu arktycznego (na razie trzy złoża na Morzu Karskim). Wstępne szacunki mówią ok. 5 mld ton ropy i 10 bln m3 gazu. Ale część szelfu jeszcze nie została zbadana. Największe zasoby ropy — sięgające 25 proc. wszystkich zasobów świata zalegają pod tzw. grzbietem Łomonosowa ciągnącym się w odległości 1800 km od rosyjskich Wysp Nowosybirskich do kanadyjskiej Wyspy Elsmera. Grzbiet odkryła w 1948 r radziecka ekspedycja i od tego czasu Moskwa rości sobie do niego prawo. W początkach 2000 r Federacja wystąpiła do komisji ONZ o oficjalne uznanie swojego prawa do grzbietu. W 2007 r rosyjska ekspedycja naukowa dowodziła, że grzbiet stanowi przedłużenie kontynentalnej płyty syberyjskiej. Pretensje do tej części szelfu zgłosiła we wrześniu Kanada.