Rusagro dobrze wybrał moment swojego IPO. Ceny żywności idą w górę, a za nimi i notowania spółek spożywczych. Nic więc dziwnego, że zapisy na 18,3 proc. przekroczyły ofertę trzy razy. Organizatorami IPO są Alfa-bank, Credit Suisse i Renaissance Capital. Spółka z Rosji zarobi na IPO 330 mln dol. Debiut odbędzie się 13 kwietnia.
Inwestorzy, wśród których jest dużo długoterminowych funduszy, wycenili koncern na 1,8 mld dol. To najwyższa wycena spółki rolnej z Rosji a trzecia wśród koncernów z WNP. Więcej warte są dwie firmy z Ukrainy: Mironowskij Chleboprodukt wyceniany w Londynie na 2,04 mld dol. oraz notowany na GPW Kernel Holding warty 1,9 mld dol..
Ros Agro zarejestrowana na Cyprze — główna spółka holdingu Rusagro, jest pierwszą rosyjską firmą, która w swoim prospekcie oficjalnie poinformowała o możliwych politycznych związkach w biznesie. W rozdziale o ryzykach jest informacja, że dopóki właściciel — Wadim Moszkowicz jest senatorem obwodu biełgorodzkiego, dopóty firma jest „lepiej przygotowana" do otrzymywania korzyści z regionalnych programów wsparcia.
Jeżeli Moszkowicz przestanie być senatorem, grupa może już nie otrzymywać tak korzystnego wsparcia. Ros Agro informuje też inwestorów, że ponosi wydatki na rzecz rozwoju klimatu biznesowego w regionie.
Holding Rosagro powstał w 2003 r; ma 10 zakładów przetwórczych w tym cukrownie. Produkcja roczna to ponad 900 tys. ton cukru, 53 tys. majonezu, 33 tys. margaryny, ponad 35 tys. mięsa. Spółka zatrudnia 15 tys osób