Reklama

BCC przeciw podatkowi węglowemu

Podatek węglowy na paliwa obniży konkurencyjność europejskich gospodarek - uważa Business Center Club

Publikacja: 19.04.2011 16:13

BCC przeciw podatkowi węglowemu

Foto: ROL

Propozycja Komisji Europejskiej w sprawie zmiany dyrektywy z 2003 r. dotyczącej opodatkowania energii budzi wiele kontrowersji. Zakłada ona przejście z systemu opodatkowania opartego wyłącznie na ilości skonsumowanej energii na rzecz systemu uzależnionego również od wydajności paliw.

W praktyce oznacza to wprowadzenie tzw. podatku węglowego, uzależnionego od emisji CO

2

oraz tzw. podatku kalorycznego - opartego o wartość kaloryczną, czyli opałową paliw, aby konsument faktycznie płacił proporcjonalnie za zanieczyszczenia, które powoduje.

- Niestety, istnieją uzasadnione obawy, że podatek kaloryczny może zwiększyć opodatkowanie najbardziej opłacalnych obecnie paliw: oleju opałowego oraz diesla (jest bardziej energetyczny niż benzyna), co pociągnie za sobą gwałtowny wzrost cen tych paliw - informuje Emil Muciński, rzecznik Business Center Club.

Reklama
Reklama

Zdaniem członka Monitorującego Komitetu BCC Janusza Steinhoffa, stanowisko Komisji Europejskiej wpływa niekorzystnie na konkurencyjność gospodarek europejskich. - Problemy związane z nadmierną emisją CO

2

są problemami globalnymi, dlatego jej ograniczenie w obrębie Unii Europejskiej nie będzie efektywne. Komisja Europejska nie powinna przy tym zapominać o konsekwencjach w postaci wyższych kosztów transportu w związku ze wzrostem cen oleju opałowego. Spowoduje to znaczny spadek konkurencyjności gospodarek europejskich na tle innych państw - mówi Steinhoff.

Jest to już drugie podejście Brukseli do wprowadzenia w całej UE minimalnej stawki podatku od emisji CO

2

, tzw. podatku węglowego w sektorach nieobjętych unijnym systemem handlu emisjami (ETS). Proponowane zmiany podatkowe wymagają jednomyślności 27 państw Unii Europejskiej, a na poprzednią propozycję nie zgodziła się Wielka Brytania.

Reklama
Reklama

Tym razem KE liczy, że cel uda się osiągnąć dzięki 12-letniemu okresowi przejściowemu. Pozwoliłoby to krajom wspólnoty zacząć stosować podatek odzwierciedlający kaloryczność paliw w sektorach transportu i ciepłownictwa dopiero od 2023 r.

Polska ma możliwość skorzystania z okresu przejściowego do 2020 r. na wprowadzenie samego podatku węglowego.

Propozycja Komisji Europejskiej w sprawie zmiany dyrektywy z 2003 r. dotyczącej opodatkowania energii budzi wiele kontrowersji. Zakłada ona przejście z systemu opodatkowania opartego wyłącznie na ilości skonsumowanej energii na rzecz systemu uzależnionego również od wydajności paliw.

W praktyce oznacza to wprowadzenie tzw. podatku węglowego, uzależnionego od emisji CO

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Biznes
Rekordowa grzywna dla Google od UE, Trump grozi odwetem
Biznes
USA zmienia zasady sprzedaży dronów. Arabia Saudyjska pierwszym klientem?
Biznes
Canal+ sprzedaje światłowód. Czy to zapowiedź rewolucji?
Biznes
Problem z finansowaniem zbrojeń, recesja w Rosji i cła Trumpa przed sądem
Biznes
Asseco papierkiem lakmusowym. Branża IT rośnie
Reklama
Reklama