Na braku kratki szybko zyskują pick-upy

Przy kupnie pick-upa wciąż można odliczyć cały VAT. Dlatego odkąd zniesiono "kratkę" w autach osobowych sprzedaż takich samochodów szybko rośnie

Aktualizacja: 20.04.2011 19:33 Publikacja: 20.04.2011 16:46

Na braku kratki szybko zyskują pick-upy

Foto: Bloomberg

Na likwidacji kratki w autach osobowych zyskują pick-upy - duże terenówki ze skrzynią ładunkową. W pierwszym kwartale sprzedaż tego typu aut wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem o prawie 40 proc. Nic dziwnego: przy kupnie pick-upa wciąż można odliczyć cały 23-procentowy podatek VAT. Dlatego importerzy zakładają, że na koniec roku ten segment pojazdów, powinien przynieść całkiem przyzwoite wyniki.

Pierwsze trzy miesiące okazały się wyjątkowo dobre dla Forda: według Instytutu Samar, model ranger znalazł w Polsce 242 nabywców, prawie trzy razy tyle, co przed rokiem. W ten sposób Ford wyprzedził swego japońskiego konkurenta, Nissana. Ten ostatni jako jedyny sprzedaje dwa pick-upy: navarę oraz NP300. Navara, która przez ostatnie lata była absolutnym liderem segmentu, sprzedała się w ilości 117 egzemplarzy, podobnie jak przed rokiem. W sumie w ubiegłym roku Nissan sprzedał 648 takich aut, teraz liczy na więcej. - Chcemy w 2011 roku sprzedać ponad tysiąc pick-upów - zapowiada Krzysztof Kowalski z polskiego oddziału Nissana.

Spory wzrost sprzedaży odnotował także isuzu D-max oraz dacia logan, najtańszy (od 33 tys.) pick-up na polskim rynku.

Największy polski dealer - Grupa PGD - przyjął do 20 kwietnia o 67 proc. więcej zamówień na pick-upy niż rok wcześniej. Co prawda według Tomasza Rywińskiego, dyrektora sprzedaży regionu śląskiego Grupy PGD obecnej tendencji wzrostowej nie należy jeszcze traktować jako stałego, mocnego trendu: - W tym segmencie rynku mamy dużą okresowość, a ostatni wzrost zawdzięczamy dwóm klientom flotowym, którzy z uwagi na swoje branże i tak kupiliby pick-upy - mówi Rywiński. Ale jednocześnie PGD przyznaje, że jego doradcy dostają o te samochody coraz więcej pytań.

Popyt na pick-upy rósł w podobny sposób, zanim wprowadzono możliwość odpisywania VAT-u. Okresem prosperity dla tego segmentu były lata 2007-2008, w których sprzedaż wyniosła 5,9 oraz 4,8 tys. sztuk. W roku ubiegłym, w którym rekordy popularności biły auta z kratką, sprzedaż pick-upów skurczyła się poniżej 2,8 tys. sztuk.

Jak będzie teraz? - Choć obecne wzrosty sprzedaży pick-upów są duże, trudno dziś przewidzieć wyniki segmentu na koniec roku. Wiele będzie zależało od kondycji gospodarki - uważa prezes Samaru Wojciech Drzewiecki. Bez względu na zmiany popytu, pick-upy pozostaną niszową grupa samochodów: w najlepszym dla nich roku sprzedaż przekroczyła zaledwie 2 proc. całego rynku.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne