Marszałek województwa dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec zapowiada, że w ciągu najbliższych czterech, pięciu lat przekazane zostanie w ręce przedsiębiorców aż 2300 km dróg wojewódzkich. Zarządy firm w zamian otrzymają za ich remontowanie i utrzymywanie przez 15 lat, czynsz z budżetu województwa w równych latach. Potencjalnymi beneficjentami Partnerstwa Publiczno-Prywatnego są dolnośląskie przedsiębiorstwa z branży drogowej: 698 mikro, 95 małych, 21 średnich i dwa duże.
- Śladem Dolnego Śląska mogą pójść nie tylko inne województwa, ale też z pewnością powiaty, miasta i gminy. Kilkakrotnie odbywałem już spotkania w samorządach w tej sprawie – prezydenci i burmistrzowie wydają się być bardzo zainteresowani partnerstwem publiczno-prywatnym w infrastrukturze drogowej. Chodzi o to, aby prywatni inwestorzy wybudowali lub wyremontowali wskazane odcinki dróg, a następnie utrzymywali je i zarządzali nimi przez określony w umowie czas (10-20 lat). Korzyścią dla samorządu jest w tym przypadku szybkie pozyskanie kapitału na niezbędne inwestycje drogowe bez zadłużania się, zaś inwestorzy otrzymują gwarancję okresowych (zwykle miesięcznych) płatności w zamian za zaangażowanie finansowe, techniczne i organizacyjne. Powierzenie przedsiębiorcom zarządzania drogami ma i tę zaletę, że skończy się „łatanie dróg" od przypadku do przypadku, a może zacząć działać kompleksowy system utrzymywania infrastruktury drogowej – zaznacza Rafał Cieślak z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego Cieślak & Kordasiewicz.
W Dąbrowie Górniczej sprawdza się podobny pomysł. Drogę łącząca lotnisko Pyrzowice z euro terminalem w Sławkowie (ok. 9 km) wybudowało prywatne konsorcjum budowlano-finansowe, które będzie przez kolejne 15 lat utrzymywać tę drogę.
- Osobiście radziłbym samorządom zdywersyfikowanie projektów i wybranie kilku firm zajmujących się budową i obsługą dróg. W przeciwnym razie może dojść do monopolu prywatnego, który – podobnie jak publiczny – niesie za sobą negatywne konsekwencje. W tym obszarze jak wiadomo nie można sobie na to pozwolić – dodaje Cieślak.
Marszałek Mazowsza Adam Struzik ogłosił, że jeszcze w 2011 roku przeznaczy 260 mln zł na modernizację 125 km dróg w województwie. - Na Mazowszu znajduje się ok. 3 tys. km dróg wojewódzkich (...) według szacunków władz Mazowsza 60 proc. dróg wojewódzkich jest w dobrym stanie i nie wymaga napraw – przypomina Struzik. Oznacza to, że prawie 1800 km dróg wojewódzkich powinno zostać wyremontowanych.